A ja myślę , że jesteście ograniczeni, proponując tego rodzaju pseudonimy . Ksywka ma być dowcipna , ale w niczym nie uwłaczająca i przede wszystkim nie uderzająca w czule punkty. Marek jest wierzący i głęboko praktykujący, nic w tym śmiesznego( i tutaj Malina miał racje _ należałoby jednak iść innym tropem)!!! Jak wam brakuje pomysłów , to lepiej się nie wychylajcie Gamonie .