Odp:Odp: ZAPISY NA MARATON W ŁASKU

#49583
grzegorz turkiewicz
Participant

Dla jasności- jesli to ja dzwonie do ciebie, to glownie po to , zeby powiedziec to co ja mam do powiedzenia, a nie wysluchiwac twoich prywatnych wywodow – to po pierwsze . Po drugie- pieniadze to ostatnia rzecz, o ktora mozna sie ciebie doprosic( przyklad -skladka czlonkowska w wysokosci 10 zl. miesiecznie – tylko ty jedyny miales wciaz zaleglosci w tym temacie i zawsze do tego swoje madre wytlumaczenie ). Sam sobie odpowiedz , dlaczego nie mialem ochoty za ciebie zakladac oplaty startowej z wlasnej kieszeni . Na oplate ze strony klubu , niestety nie zaslugujesz, glownie swoja postawa, bo wyniki sportowe nie graja w tej kwestii zadnej roli. Sa w klubie chlopaki , ktorzy jezdza powiedzmy na twoim poziomie, ale maja czas cos dla klubu zrobic i przede wszystkim interesuja sie sprawami klubowymi . Gdybys nalezal do tej grupy i ty , wiedzialbys , ze brak wplaty eliminuje z udzialu w losowaniu grup na wyscigu, a nie moja rola, ani niczyja w klubie jest do ciebie dzwonic i o wszystkim cie informowac. Zreszta jak zapewne pamietasz, ale sie nie przyznasz, co najmniej kilkanascie razy dotychczas dzonilem do ciebie zarowno w sprawach treningow , jak i organizacyjnych, a z twojej strony postawa byla wciaz wylacznie roszczeniowa. Nawet po ostatniej naszej rozmowie dotyczacej aktywnosci w klubie niczego nie zmieniles . Imponujace jest natomiast to , ze wyscigiem w Lasku zainteeresowales sie juz o godz 23 dnia poprzedzajacego wyscig – to chyba jest swoisty rekord swiata w ignoranctwie i tumiwisizmie. CZy twoim zdaniem ktos z klubu , lub ja mielismy obowiazek ci o czyms przypominac, specjalnie informowac, lub traktowac priorytetowo. I ostatnia sprawa- w dyskusji ze mna nie posluguj sie wyzwiskami w moim kierunku, a swoich poboznych zyczen nie nazywaj opiniami innych klubowiczow. Raczej zastanow sie , dlaczego twoja osoba dziala tak irytujaco( moze np. dlatego ze nie upowazniony lazisz komus w domu po katach i zagladasz w miejsca , ktore w ogole nie powinny cie interesowac, moze dlatego , ze kazdego wypytujesz ile zarabia i co ile kosztowalo. NIe wydaje ci sie , ze to raczej takie cechy i zachowania swiadcza o” slomie w butach” . Nie trudź sie juz z odpisywaniem, bo nie zamierzam wiecej czytac twoich wyzalan, a o dalszym twiom czlonkostwie w klubie zdecyduja chlopaki, a nie ja .