:)

  • This topic is empty.
Oglądasz 13 postów - 1 z 13 (of 13 total)
  • Autor
    Posty
  • #48852
    Piotrek
    Participant
    #52287
    matys
    Participant

    Dziwne, dałbym sobie rękę uciąć, że Pan R. był już kiedyś przyłapany na dopingu razem ze swoją dziewczyną Anną Sz.
    W ogóle to uzasadnienie bynajmniej dla mnie jest śmieszne.

    #52294
    lukaszl
    Moderator

    A ja uważam wręcz przeciwnie. Jeśli faktycznie środek był stosowany do leczenia choroby, a nie był na liście środków zakazanych, to taka sytuacja jak w wyjaśnieniu jest wręcz oczywista. Chyba, że do opinii publicznej nie została podana cała prawda. Ale z tego co wyczytałem, to uważam, że argumenty były dobre, do nie zawieszenia na dłuższy czas.

    #52295
    grzegorz turkiewicz
    Participant

    Tyle znalazłem na temat substancji , którą podobno wykryto u Rutkiewicza – Pseudoefedryna jest sympatykomimetykiem, obwodowo działa podobnie do adrenaliny, ośrodkowo o wiele słabiej stymulująco od efedryny i amfetaminy. Wypiera noradrenalinę do synapsy, a następnie oddziałuje na receptory adrenergiczne. Jest stosowana w leczeniu zapaleń górnych dróg oddechowych (zapalenie błony śluzowej nosa, zapalenie zatok) oraz w zapaleniu oskrzeli. W preparatach bez recepty występuje pojedynczo lub w połączeniu z innymi lekami np. przeciwbólowymi (jak paracetamol, ibuprofen), przeciwhistaminowymi (jak cetyryzyna) i przeciwkaszlowymi (jak dekstrometorfan). Wchodzi w interakcje z innymi symapatykomimetykami, nasilając ich działanie oraz z trójpierściennymi lekami antydepresyjnymi i inhibitorami MAO, które potęgują jej działanie.
    Do działań niepożądanych zalicza się pobudzenie, bóle głowy, nudności, drgawki, tachykardię, podwyższone ciśnienie tętnicze, udar mózgu.

    #52288
    pilu
    Participant

    Rutek miał już problemy z dopingiem w grupie COFIDIS (z tego co pamiętam )

    #52298
    michal zareba
    Participant

    ….Rutek to miewal problemy ale raczej wtedy gdy na czczo jezdzil….
    (na platkach ,buleczkach z dzemem i makaronach…-jak Czeslaw Lang przykazuje…..(……….)

    …Gdybysmy chociaz jakies zeznania mieli…-np.Anny S….,lub kogos
    ze sasiedztwa lub z druzyny….,jakies podejrzane bilingi,rachunki,
    czy puszki po cocca coli…..,ze juz nie wspomne o fotach jakichs z Fuentesem lub Ferrari…….-o Jezucku…to bylby hitt!!!!-to normalnie
    akcja CBS murowana…..-lub nawet odwiedziny GROMU z uzyciem smiglowca szturmowego…o poranku…)

    A nieco powazniej…-byl kiedys Taki program -„Jeden na Jeden ” sie chyba nazywal…-prowadzil go Wlodzimierz Szaranowicz.Pamietam jak w jednym z odcinkow goscil wlasnie Piotra Wadeckiego(widocznego na zdjeciu z Rutkiem).Szaranowicz pytal oczywiscie o Doping ..-czynil to z wrodzona sobie elegancja i inteligencja….-nastapila chwila konsternacji…..
    -widac i czuc bylo..-ze Piotr Wadecki bardzo wazy swoje slowa…..-odpowiedzial….-ze aby byc w czolowce na wielkich Tourach…-nie wystarczy byc na dopingu….-trzba do tego poprostu WIELKIEGO KOLARZA…..nie mowiac juz o zwyciestwach.

    -Wnioski niech kazdy sobie sam wyciagnie…..

    p.s.-mila fotka…..-Rutek nieco zawstydzony,ale jego mentor
    – Piotr Wadecki…wycieniowany jak za najlepszych wyscigowych czasow… :) i to sie chwali… ;)

    #52289
    Piotrek
    Participant

    Drogi Michale , Fuentes oraz Ferrari „ciekli” do najbogatszej dyscypliny sportu , którą pasjonuje się cały świat. I ci „doktorzy” nie chcą miec nic wspólnego z kolarzami i innym sportami wytrzymałościowymi bo najzwyczajniej w świecie to nie opłaca się finansowo oraz nie chcą tej wielkomyślnej pomocy przypłacic więzieniem.
    Jak donoszą wścibscy pismacy wyżej wymienieni działają pod parasolem klub piłkarskich. Zamożny sponsor oferuje nietykalnośc tym panom. Ostatnio czytałem ciekawy artykuł o wyczynach Bayernu Monachium , i był on podobny do moich spostrzeżeń oglądając półfinał ligi mistrzów Barcelona – Bayern.
    Jak to jest ? Grają najlepsze zespoły świata a jeden z nich całkowici dominuje nad drugim . I nie piszcie że został wyłączony z gry Messi i już się zespół posypał. Bayern zamęczył Katalończyków fizycznie w obu meczach a wynik z tych spotkań to 7:0 dla bawarczyków.
    Mam pytanie do Was . Kiedy czytaliście lub słyszeliście tv lub radio o dopingu kopaczy piłki nożnej ?

    #52312
    grzegorz turkiewicz
    Participant

    Panowie, koks na poziomie sportu zawodowego jest w dzisiejszych czasach normą i czy Nam się to podoba, czy nie,jeszcze przez jakiś czas tak będzie. Zresztą i sponsorzy i kibice częściowo się do tego przyczyniają, oczekując od sportowców coraz to lepszych wyników ,a oczekiwania te nierzadko wykraczają poza możliwości ludzkich organizmów .

    #52314
    michal zareba
    Participant

    Gdyby koksowali sie tylko zawodowcy to byloby pol biedy…..,
    niestety jest inaczej.Dzis nawet mlodziez chcaca przebrnac przez egzaminy sprawnosciowe na uczelniach czy w drodze do”wymarzonnego etatu” w sluzbach mundurowych siega po apteke…..-to jest chore.Rujnujac sobie nierzadko zdrowie.
    Dzis malo kto jest zainteresowany ciezkim,morderczym treningiem…-natomiast prawie kazdy chcialby gwiazdorzyc….,na skroty wspiac sie na szczyt-to jest Problem.Na prawdziwe wyzyny nie ma drog na skroty!!!
    Sama apteka nie uczyni z nikogo Championa,
    do tego trzeba lat ciezkich treningow,-a Marek Rutkiewicz jest bez watpienia nieprzecietnie utalentowanym facetem…

    #52290
    matys
    Participant

    Michał z tego co piszesz wynika, że można rozgrzeszyć Rutkiewicza i przymknąć oko na jego dopingowe „wyskoki” no bo dobry z niego kolarz więc jemu wolno. Trenuje ciężko, ma chłopak talent więc niech sobie trochę ułatwi. Sorry, ale ja tego nie łykam.

    #52291
    Piotrek
    Participant

    A ja czekam na info o Usainie Bolt ,koledzy i koleżanka z reprezentacji już po badaniach :)

    PS. A propos tego co napisał Michał. Ciekawy wywiad wklejam poniżej

    http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,14330947,Prof__Jerzy_Smorawinski__Doping_biora_wszyscy__nawet.html?as=1

    #52330
    michal zareba
    Participant

    Nie mam go z czego rozgrzeszac….-prosilbym tylko by sie nad Nim nie pastwic za nadto…-bo jak dla nas-to gosc z innej galaktyki(i to bez wzgledu na to czy jezdzilby tylko na samych rogalikach z dzemem jagodowym,czy tez na rogalikach ala´Fuentesso)
    On i jemu podobni nastawieni sa tylko na wynik…-to my tego oczekujemy…
    -Myyyyyyyyyyyyyyy!!!!
    i wlasnie dlatego on ma robote…-to przeciez proste jak drut…

    Ty jezdzisz z pasji i dla przyjemnosci,
    jestes czysty i chwala Ci za to…-to jest na prawde super!
    Ale niestety nie wszyscy Maja ten luksus co Ty…..,
    Marek Rutkiewicz..i wielu jemu podobnych musi…-powtarzam MUSI
    robic wynik-gdy nie bedzie wystarczajaco dobry -to pozegna sie z robota….a na jego miejsce przyjda inni….Oni tez raczej
    beda wiedzieli czego sie od nich oczekuje.

    Jesli juz mialbym kogos kopac po tylku-to raczej tych…-co nie wiedza nawet dobrze na czym interwal polega.-a zabieraja sie za farmakologie.

    #52292
    Leszek Krystyniak
    Participant

    Relacja z MISTRZOSTW GATTY i zdjecia na Nasze Radio

Oglądasz 13 postów - 1 z 13 (of 13 total)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.