Dura Ace 7900

  • This topic is empty.
Oglądasz 15 postów - 31 z 45 (of 48 total)
  • Autor
    Posty
  • #51964
    michal zareba
    Participant

    -Piotrze u mnie to raczej odpada,
    nie wytrzymalbys wiecej jak ze dwa dni,
    a nie chce miec Cie na sumieniu….
    (zakladajac,ze z n a s z niemiecki),
    musialbys bys byc dobrym kucharzem,kierowca,
    menagerem,sprzataczka,ogrodnikiem i jeszcze wiecej…,
    ze zmywania talerzykow…-to na mieszkanie,jedzenie
    i bilet do polski zarobisz.
    Dobra wiadomosc jest taka-ze dzis kazdy moze jechac gdzie tylko zechce
    i sprawdzic sie ile jest wart….-pakuj walizke i ruszaj w swiat…. :) )

    Co sie tyczy siodla…-to Brooks Professional,skora,stalowy stelarz
    plus miedziane nity.Jak dla mnie gittt….(tak samo jak dla kilku pokolen
    kolarzy),a i zadnych problemow z prostata nie mam…-wiec chyba ostatecznie
    da sie na tym jezdzic…i to nawet dosc szybko czasami…. 👿

    -Mateusz……blagam Cie :silly: …
    -przestan uzywac slowa e r g o p o w e r y
    w stosunku do klamkomanetek Shimano…..(ergsy to pojecie zaklepane
    wylacznie dla Campy i niech tak pozostanie…-dzieki.. :) .
    Moze uda Ci sie trafic cos fajnego na Allegro(po przystepniejszej cenie ;) )

    #51914
    Piotrek
    Participant

    Czy myślisz że szukam pracy na zmywaku ? I zarazem jestem tak naiwny aby sądzic że zarobię na tej robocie krocie ? Nie wyczułeś w poprzednim moim poście sarkazmu ? B)
    Nie doceniasz mojego humoru a zarazem obrażasz moją inteligencję :)

    Kocham moje szarobure Bałuty i nie wyobrażam sobie życia poza moim gettem blokowisk i lumpenlproletariatu ;) – to zdanie to również sarkazm / sic

    #51977
    michal zareba
    Participant

    ..Piotrze stanowczo nie pragne obrazac Twojej inteligencji :) ,
    jasne,ze wyczulem kpine..-ale nie zamierzam sie z tego powodu nadymac jak
    z a b a polujaca na muche….
    Moja odpowiedz to tez zreszta czysta ironia podszyta wrodzonym humorem
    z nuta arogancji…
    Z pracy w kuchni nikt sie milionerem nie staje,a i dawne dobre czysy starej marki niemieckiej i kursow to juz niestety przeszlosc…Praca ieszkanie za granica to nie lekki kawalek chleba,ale trzeba go skosztowac by przekonac sie czym tak na prawde smakuje.

    p.s.-ja juz od piatej rano plywalem prawie poltorej godziny
    (jak codzien w lecie)teraz najwyzsza pora udac sie w wiadomym kierunku…
    garnki,patelnie itp.juz czekaja……

    -milego dnia wszystkim-

    #51915
    Piotrek
    Participant

    Hym… I tu chyba chyba jesteś u celu naszej krótkiej rozmowy o robocie :)
    Dalej idąc w tym ciekawym temacie , posłużę się interesującym przykładem , którego byłem świadkiem kilka dni temu.
    Udałem się na kaliski w celu przetransportowania się naszymi super szybkimi kolejami do zduni na trening temowy. Będąc już na dworcu stałem w kolejce do kasy biletowej. Moją uwagę zwrócił „rezydent” kaliskiego , który wypatrywał swojej łatwowiernej ofiary :) U celu znalazł poczciwą babinkę i od razu zatakował tekstem ” Kochanienienka , zabrakło mi do biletu do domu…” :cheer:
    Kobieta rzecze stanowczo ale grzecznie ” Powinien Pan się doprowadzic do porządku i szukac pracy”
    Po czym lump zmienił ton z żebrączego na arogancki ” ROBOTA TO GŁUPOTA”
    Chyba cały dworzec to słyszał.

    Pozwolę sobie jeszcze zacytowac

    „Z pracy w kuchni nikt sie milionerem nie staje…”
    Otóż jesteś w błędzie jest wiele przykładów , lecz ja posłużę się mi bardzo bliskim.
    W 1995 , chyba powstała na piotrkowskiej w mieście łodzi pizzeria.
    Ów pizzerię prowadziła znajomo persona z swoja niewiastą . Prócz ludzi zatrudnionych oczywiście sami równo tyrali przy „produkcji placków rodem z italii”. Pech chciał że chłopak miał pewien nałóg , co nie za bardzo pomagało w trzymaniu biznesu w kupie.
    Całością zajęła się jego dziewczyna , Karolina. Po kilku latach prowadzenia pizzeria stała się kultowa w łodzi a Karolina pomyślała nad sprzedażą franczyzny. Z 5 restauracji w Łodzi zrobiło się po 4 latach 25 a później doszło za jej „panowania” do niecałej setki.
    Zarządzany biznes dawał niezła kasę i zainteresował największa siec gastronomiczną w naszym pięknym kraju.
    Karolina dostała 2 miliony złotych za sprzedaż częsci swoich udziałów oraz miejsce w zarządzie spółki.Obecnie pizzerii jest 210 w całej Polsce
    A zapomniałem dodac , ów siec to Da grasso :)

    #51986
    lukaszl
    Moderator

    Piotrze, tylko co innego jest mieć własny interes i na nim dorobić się milionów, a co innego pracować na zmywaku za granicą. Tym sposobem nie dorobisz się wielkich milionów. Niestety :(

    #51916
    Piotrek
    Participant

    Tak zgadza się niestety – niestety nic nie zrozumiałeś.

    Przykład kolejny , to witnamczycy w Polsce. Co dziennie są w firmie w której pracuję po zakupy i zapewniam Cię że zakupy są robione konkretne. Rozmawiałem ze skośnokim o imieniu Mariusz – zabawne , uważa się za polaka – opowiada że ma trzy małe restauracje z chińskim żarciem. Wiem ile ludzi jada w takich przybytkach i mam świadomości jakie złotówki zarabia. Takich pacjentów mamy kilku i wcale nie pytaja sie o zdychajacą psine i kocine w schroniskach dla zwierząt :)

    To kwestia wielkości jajec i nie koniecznie tego czy produkują nasienie.

    #51987
    Malina
    Participant

    Cześć Michał . Pozdrawiam Cię serdecznie i ciekaw jestem kiedy zawitasz na wspólny trening na szosę w naszym kochanym kraju i mieście ? Mam prośbe do Ciebie . Sam trenujesz triatlon więc może masz dostęp do rowerów do jazdy na czas ? Jeśli tak to proszę o info . Powoli się przymierzam do czasówki i chcę mieć wyobrażenie co i w jakich pieniądzach chodzi . Pozdrawiam jeszcze raz .

    #51988
    michal zareba
    Participant

    ..a ja zastanawiam sie co mysli o naszej dyskusji”bardzo na temat”
    szefostwo Gatty z Grzegorzem na czele…?
    (Grzesiu-Ty jako glowny organizator calego przedsiewziecia mozesz
    zawsze przywolac nas do porzadku…-uwazam temat za zamkniety-
    i po sprawie…. ;) -tu idzie o opchniecie mojego Dura Ace 7900,
    nie zas rozwodzenie sie na temat tego z kim sypia ex-wlasciciel DeGrasso,czy co pakuja do gara wietnamczycy.
    Piotrus pokaz no mi choc jednego szefa/wlasciciela pizzerii,knajpy,restauracji,hotelu czy innego przybytku….
    -ktory blyszczy forma kolarska….-ma sporo czasu dla siebie,
    na swoje pasje,zainteresowania…ktorym moze sie niemal bezgranicznie poswiecac…..
    oz z tego,ze maja pieniadze….-skoro sa niewolnikami swoich interesow,nie majam czasu nawet dla swych dzieci nie mowiac nawet o czasie
    na konkretne treningi.(pomijam fakt,ze swoim pracownikom placa grosze….-to i sie bogaca)
    Chce Ci tylko dac do zrozumienia,ze ludzie pokroju tych ,ktorych wymieniles ni jak nie pasuja do archetypu sportowca……-za ktorego ja sie w sumie uwazam.Nic mi nie brakuje…,mam duza swobode w pracy-na ktora musialem dlugo i solidnie pracowac,jestem tylko pracownikiem…-a zyje lepiej niz nie jeden wlasciciel…..Nie choruje na wilke kase…-wole czuc wiatr we wlosach kiedy tylko zechce…..Na moje potrzeby mi styka bez problemu…-a martwie sie tylko o zdrowie…,tym bardziej,ze krucho z nim ostatnio u mnie….. ;)

    #51989
    michal zareba
    Participant

    -Czesc Darek….,teraz tylko telegraficznie…
    napisze cos wiecej pozniej…-teraz krucho u mnie z czasem..

    -pozdrawiam-

    #51990
    grzegorz turkiewicz
    Participant

    A ja w telegraficznym skrócie powiem , że na tego rodzaju dyskusję , jaką prowadzicie o pracy itp. jest miejsce na Forum , ale w dziale dla klubowiczów , do którego postronni ludzie nie mają wzglądu . Obawiam się jednak , że część z Was również nie ma jeszcze tam dosępu, ale o tym należy porozmawiać nie przez forum .

    #51991
    michal zareba
    Participant

    (dziekii Grzesiek,bo juz powoli zaczynalo mi brakowac argumentow ;) ,
    jako -ze rozpoczalem ten temat to i roszcze sobie prawo do jego zakonczenia :P )
    -Oferta z Dura Ace 7900 pozostanie jeszcze na pewno przez kilka miesiecy aktualna,wiec jesli by komu jednak zapachnial..-to pisac smialo.
    -Darek ,bede w Polsce pomiedzy 12 a 30 sierpnia,wiec na pewno
    bede chcial sie z Wami zabrac na treningi jakies,dam jeszcze znac oczywiscie.Co do Twojego pytania o sprzet czasowy-to ja takiego nie posiadam :( -wiesz na tych moich wystepach w triathlonie jezdze na zwyklej szosowce,jeszcze ze trzy lata w stecz mialem plany kupna czegos fajnego….-ALE NIESTETY PROBLEMY ZE ZDROWIEM POGRAZYLY TE PLANY ZUPELNIE,nie chce inwestowac w w sprzet,ktorego z przyczyn obiektywnych PRAWDOPODOBNIE nie bede mogl juz nigdy wykorzystac,a jest to sprzet wysoce specjalistyczny,ktorym raczej nie wypada wybierac sie na zwykle codzienne treningi w tlenie.Czesto chlopaki kupuja profesjonalne sprzety do triathlonu i po kilku miesiacach czy roku szukaja na nie kupca …nie osiagnawszy spodziewanego progresu w wynikach….-to jest oczywiscie okazja dla kupujacych,trzeba poprostu sledzic rynek…Rozpietosc cenowa jest oczywiscie duza…-czasem za 1500 euro mozna wylowic cos fajnego,w pelni profesjonalne maszyny(na oryginalnych kolach i podzespolach) w dobrym stanie-to mniej wiecej 55/60% ceny katalogowej….z tego co jestem zorientowany
    -Apropos pizzy… :) i biznesu pizzeryjnego :) -musze sie przyznac,ze moja pierwsza robota w Niemczech to bylo wlasnie”stanowisko” piekarza W pizzerii…(mysle,ze to moze Piotra zainteresowac ;) ).Sukcesu na miare DeGrasso nie odnioslem…-albo bylem za durny do tego…,albo za duzo czasu poswiecalem na rower….,sam juz nie wiem co przewazylo….,wszakze milionow sie nie dorobilem-identycznie jak nikt ze znanych mi wlascicieli i pracownikow tej branzy w Karlsruhe.Na pocieszenie zostal mi fakt..-ze po moim odejsciu Pizzeria ta zbankrutowala po kilku miesiacach…(wiec drobna,ale zawsze satysfakcja…… :P )
    -dziekuje wszystkim,ktorzy zabrali glos w tym temacie
    i pozdrawiam-

    #51917
    Piotrek
    Participant

    Rozmowa była sympatyczna , delikatnie odbiegła od Twoich „gratów” do sprzedania ale to nie powód wołac na pomoc Grześka :)

    Zdrówka życzę i ukończenia IM w dobrym czasie.

    #51918
    Piotrek
    Participant

    Piszę w imieniu Darka Kieruzela , który jest zawodnikiem teamu a nie jest zarejestrowany na forum.
    Czy sprzedaż Darkowi same koła ? I za ile ?

    #52104
    michal zareba
    Participant

    Niestety samych Mavicow nie sprzedam na chwile obecna.
    To byla spec oferta tylko i wylacznie jako dodatek do7900….

    -pozdrawiam-

    #52105
    lukaszl
    Moderator

    Michale, masz jeszcze ten sprzęt do sprzedania?

Oglądasz 15 postów - 31 z 45 (of 48 total)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.