Witamy na stronie grupy kolarskiej GATTA BIKE-RS › Forum › Dla klubowiczy. › Nasze klubowe sprawy. › Gostyń – składy.
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
17 sierpnia 2012 o 11:13 #49912
lukaszl
Moderatora kto Twoim zdaniem jest za słaby na drugą drużynę?
17 sierpnia 2012 o 11:21 #49928szak
KeymasterAby walczyć o czołowe lokaty należy wykonać pracę o 15-20% większą niż my pojchaliśmy tylko 70km. Uważam, że nie jesteśmy w stanie pojechać nawet 10% mocniej i to przez 100km. To jest uzasadnienie Mojego zdania.
17 sierpnia 2012 o 11:31 #49913lukaszl
Moderatornie wziąłeś pod uwagę tego, że były ciężkie i bardzo trudne warunki na trasie. Średnia prędkość z treningu wyszła ponad 39km/h. Ja uważam, że była to bardzo dobra średnia jak na te warunki. Do tego weź pod uwagę, że każdy z nas był w trakcie przygotowania, wyścigów (przynajmniej ja) bez kompensacji, bez wypoczynku. Teraz jest tydzień na zbudowanie szczytu formy. Jeśli uważasz, że nie damy rady to jesteś w wielkim błędzie. Do tego czas liczy się 3 zawodnika i nie ma powiedziane, że musi dojechać piątka zawodników. Naturalne w tego rodzaju wyścigów jest, że na metę wjedzie 3 najmocniejszych zawodników, którzy będą mieli liczony czas. Jak w każdej drużynie na świecie, są mocni i mocniejsi. Jeśli czujesz się za słaby do drugiej drużyny to odpuścisz koła na którymś kilometrze i tyle. Uważam, że nie ma co bić piany. To jest amatorstwo, a nie zawodowstwo i nie ma co się przejmować. Wiadome było, że druga drużyna będzie słabsza od pierwszej i jaki w tym problem?
Po prostu Piotrek przestań marudzić i kręcić nosem.
17 sierpnia 2012 o 11:31 #49929szak
KeymasterPytanie nasuwa się samo czy jest sens jechać???
17 sierpnia 2012 o 11:33 #49930szak
KeymasterDobrze skoro uważacie, że trzeba wystawić drugą drużynę to jedziemy i już. Tematu nie ma…
Ja mam pewne wątpliwości i musicie je znać czy wam się to podoba czy nie.17 sierpnia 2012 o 11:37 #49914lukaszl
Moderatorjest wielki sens jechać, chociażby dla tego, że jesteśmy drużyną. Widzę Piotrek, że widzisz, że jesteś aktualnie w słabej dyspozycji i szukasz wymówki, aby nie jechać i nie pokazać, że nie dasz rady utrzymać kolegom koła. Tylko, że w całym naszym życiu kolarskim i drużynowym, nie o to chodzi. Każdy ma lepsze i gorsze dni. Uważasz, że jak nie dasz rady dojechać z resztą do mety, to będziemy mieli do Ciebie pretensje? Raczej nie. Prędzej je będziemy mieli jeśli po prostu przed samym sobą i nami nie przyznasz się, że jesteś słabszy i będziesz szukał dziury w całym i wykrętów pod różnymi pretekstami.
Każdy z nas, jest chętny Ci pomóc, doradzić, powiedzieć gdzie są błędy, gdzie są dobre strony etc. Tylko trzeba chcieć te dobre rady posłuchać, wysłuchać i polemizować. Drużyna to drużyna, trzeba być razem i trzymać się razem i nie biadolić!!!
NIE MA LIPY!!!
17 sierpnia 2012 o 11:39 #49931lukaszl
Moderatorszak wrote:Dobrze skoro uważacie, że trzeba wystawić drugą drużynę to jedziemy i już. Tematu nie ma…
Ja mam pewne wątpliwości i musicie je znać czy wam się to podoba czy nie.To proszę Cię, wymień te wątpliwości, pewnie nie tylko ja chętnie je wysłucham. Wszystko jest do obgadania i wyjaśnienia. Może mylisz się w tych swoich wątpliwościach!!!
17 sierpnia 2012 o 13:05 #49932grzegorz turkiewicz
ParticipantKormoran nie pierdol , wykręciliście średnią prawie 40 km/h . gdybyś do tego doloży 15% , to wyszloby 46 km/h . , a takiej śreedniej nikt nie pojedzie w Polsce z amatorow. Reszta jest oczywista – jedzieci i koniec !!!
17 sierpnia 2012 o 13:33 #49915szak
KeymasterDobra koniec pierdolenia jedziemy i już.
Nie ma lipy !!!
20 sierpnia 2012 o 10:41 #49916Marek Kwiecień
Participant„Jesteśmy drużyną … Nie ma lipy!” – Robert nas poprowadzi, jak na treningu i będzie dobrze. Wszyscy się stresujemy, bo to drużynówka i odpowiedzialność pewnie większa. Ja sam mam niezłego cykora, ale co trzeba zrobić, to utrzymać formę i pojechać swoje. Najważniejszy jest zespół i zaufanie. Nie ma tu miejsca na wstyd i dumę. Ważne są sygnały od ludzi i dbanie o zespół. Czasami odpuszczenie jednej/drugiej zmiany może zdziałać cuda. Zależy nam na tym, aby jak najdłużej jechać w pełnym składzie. W trzy osoby (kto by to nie był) nie zrobimy rewelacyjnego wyniku, ale w piątkę (przy mocnej, równej jeździe) możemy zrobić dużo. Mamy pojechać 100km, a co nam to da, że zrobimy dobry wynik na 70-ciu kilometrach i doczłapiemy się w trzy osoby do mety. Trzymamy dobre tempo (średnia 42
) i jedziemy równo razem.
20 sierpnia 2012 o 11:17 #49943szak
KeymasterJakiego cykora. Nie ma lipy !!! Cykora to ja miałem w przedszkolu jak mi się siusiu chciało.
Ja to jestem gotów do walki w każdej chwili nawet w momentach gdzie się nie trenuje jestem w stanie startować.
A temat ogólnie poruszony był przezemnie z innych względów…
Ale opowiem wam jak sie zobaczymy.
Rzeczą oczywistą jest, że Nasza druga drużyna pojedzie lepiej niż pierwsza. Udowodnimy to już w sobote.20 sierpnia 2012 o 12:38 #49917Marek Kwiecień
ParticipantMoże powinniśmy się spotkać przed startem, żeby pogadać?
20 sierpnia 2012 o 13:37 #49945szak
KeymasterSpotkamy sie napewno w sobote a czy wczesniej… hmm moze w czwartek na rozjezdzie jakims.
24 sierpnia 2012 o 19:41 #49918grzegorz turkiewicz
ParticipantMALINA SPAĆ !!! Jutro charówka .
24 sierpnia 2012 o 19:56 #49919lukaszl
ModeratorKurczak sam idź spać bo jutro masz nie odpaść jako pierwszy
-
AutorPosty
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.