Piter, ale raczej w teren nie pojedziemy jak coś, bo będzie masakra błotna, z tego co widać, co się dzieje z pogodą. Do tego mam juto bardzo mocny trening. muszę pojechać 45min jak na wyścigu. Czyli praktycznie na maksa.
Panowie żałujcie,że dzisiaj niebyliście na treningu na szosie,bo była fajna pogoda.Było nas czterech i między nami udało się porozumieć ,każdy robił swój plan z czego byliśmy zadowoleni. Bardzo dziękuje za sympatyczny trening.