Cześć,
fakt, dzwonił Zdzisiu Krzymiński do mnie w Twojej sprawie, ale mówił też , że jesteś bystry chłopak, ale chyba mocno z tym przesadził. Po pierwsze, to póki co dla Cibie jestem pan Grzegorz,a nie Kurczak. Po drugie wielkiego odkrycia nie dokonałeś, bo na naszej stronie oprócz forum, jest też kilka innych zakładek ,gdzie informacje o klubowiczach i zarządzie można znaleźć bez trudu. Po trzecie, skoro chciałbyś wstąpić w Nasze szeregi , to musiałbyś być bardziej słowny, bo na wspólne treningi z Nami umawiałeś się już kilka razy, My czekaliśmy na Ciebie i na tym oczekiwaniu się kończyło.
Po czwarte, jeżeli rzeczywiście masz aspiracje być kolarzem, to zapraszam do Nas, ale dyscyplina jest u Nas w klubie podstawą, a nie wiem czy jesteś na to przygotowany.