pilu wrote:
dzięki SZAKU wszystko w porządku ,co najważniejsze noga zaczyna podawać

Więc na treningu na pewno się zjawię. Pewnie po 21 marca.

Pilu nie marudź. Dawaj na Rzgowską jak będę z Turkiem tam się wybierał, aby skopać dupę wszystkim koksom co tam zapitalają
uzbieramy drużynę i porwiemy cwaniaczków 
Pilu słyszałem, że Turek już rozdaje miejscówki w Roadmaratonie w czasówkach… Spokojnie nie macie co się martwić, Lys was wszystkich pogodzi i skopie wam wszystkim dupę na starej zdezelowanej kryce
Te wasze rowery czasowe wam nie pomogą
:silly: