Lisu weź no tam ogarnij te składki, bo wychodzi, że nie mam nic zapłacone w tym roku. Była taka akcja przed Chorwacją, że zapłaciłem za ubezpieczenie, a później mieliśmy tańsze i nadpłata miała iść na składki. Tak było u mnie i u Gregora.
Nie zmienia to faktu, że i tak jestem do tyłu, więc jak to ogarniesz to przeleję hajs.