- This topic has 885 odpowiedzi, 23 odpowiedzi, and was last updated 7 years, 3 months temu by
.
-
Posty
-
pierwsze 2h było ok, potem skurcz i chuj.
ale i tak dzięki. wstyd trochę, że odpadłem ale poprawię się.
jeździcie jak niewyżyci.Tu był pikuś. Przyjedz od wiosny na łódzkie ustawi. Tam się dopiero dzieje. Rant na lewym pasie i dajesz ogień
Lisu nie przesadzaj uważam że dzisiaj było bardzo mocno.Panowie bardzo Wam dziękuje za dzisiejszy zarąbisty trening.
No nic. Nie od razu Kraków zbudowano. Muszę coś zrobić żeby nie mieć skurczy bo tak to daleko nie zajade. Po 2h odcięcie i coś się stało bo skurcz za skurczem. Piłem jadłem uzupełniłem elektrolity. Nic nie pomoglo.
Jakieś porady mile widziane.Było mocno, przynajmniej w moim odczuciu. Jednak Lisu ma rację na Rzgowskiej jest tempo wyścigowe
Porady ?
Na teraz dlugie , srednio mocne treningi, a blizej wiosny rownie dlugie, ale mocniejsze z tempowkami. Musisz po prostu dobrze popracowax w tym sezonie i poprawic forme. Tak jak napisales- nie od razu Krakow zbudowano.
Skorcze sa normalnym objawem i wystepuja u bardzo wielu zawodnikow.
Pojawiaja sie, jak zaczyna brakowac sily.
Im bedziesz mocniejszy, tym beda pozniej. Ja tez miewam i jakos zlotego srodka nie znalazlem. Rzecz w tym, zeby przychodzily jak najrzdziej i jak najpozniej.
A Rzgowska rzeczywiscie jest w szybszym tempie, tylko tam jak ktos nie chce pracowac, to moze sie na kole powozic w wiekszej grupie i wtedy ma lzej. Oczywiscie, pod warunkiem, ze potrafi dobrze sie schowac , bo Ty Czacha masz w tej kwesrii rowniez sporo do zrobienia.
Tym bardziej dzisiaj bylo Ci ciezko, bo nie do konca potrafisz schowac sie przed wiatrem.Fakt, muszę lepiej nauczyć się czuć wiatr, czy z boku czy z przodu itp i chować się z boku wachlarzem albo z tyłu za zawodnikiem. dziś widziałem jak to robicie i szacun bo pełna profeska. nic tylko nagrywać video szkoleniowe jak to robić dobrze. no nic, nauki sporo ale najważniejsze to próbować i się nie poddawać. ja bede próbować na pewno i nie odpuszczę. dzięki bo sporo dziś się nauczyłem.
Jest jeszcze trzecia możliwość. Być mocnym kolarzem
i umieć utrzymać się na rancie.
Ostatnio 8 km tak kręciłem a moim marzeniem był skręt w prawo w Kąciku na Wadlew. Metry się dłużyły a tętno jak na czasówce. Morał trzeba jeździć z najlepszymiFiu fiu Gregor, toś sie zarekomendowal !!!!
Wpadnij do Nas czasem na trening, to sie przekonasz, czy jest dobre tempo.
Idzie rowno caly czas, nikt sie nie oszczedza na jakis finisz, a Ci co maja mniej sily i tak mmaja co jechac na kole. Rzgowska owszem, raz na jakis czas o tej porze roku, ale ciaganie sie po rantach na poczatku lutego nie jest zbyt wskazane.
Latem jak najbardziej, tempo wyscigowe, skoki , zaciagi itd, ale teraz ???Jak nie ma nogi to chociaż pisać mogę. Trening
owszem rozważam tylko problem z czasem. Mam drugiego sportowca w domu a prawka jeszcze nie posiada. :cheer:Teraz w modzie sa wiertoloty, a na nie chyba prawka ńie potrzeba, tylko jakis maly kursik
Kup coruni takie cacuszko i bedziesz mial wozenie z glowy .
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.