Witamy na stronie grupy kolarskiej GATTA BIKE-RS › Forum › O rowerkach – serwis , części itp. › Sprzęt i części. › Maszyneria czasowa
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
4 grudnia 2013 o 17:38 #53318
grzegorz turkiewicz
Participantszczerze mówiąc, to ie wiem ile mam gwarancji. Jakoś mi to nie było potrzebne do tej pory, żeby wiedzieć, bo w razie jakiejkolwiek sprawy zajmuje się tym Nasz Krzysiu ze sklepu, który jest jednocześnie Naszym serwisem.
4 grudnia 2013 o 18:33 #53319lukaszl
Moderatorsprawa solidności ram Ridleya bym nie poruszał, bo świadczy o tym właśnie Twoja ilość reklamacji ram. To że uznali ją, to jak każda inna firma też by uznała. Tylko dlaczego były one wymuszone? Tym że są lipne. Jak by nie były lipne, to by nie trzeba było ich reklamować
Bez urazy : 👿
4 grudnia 2013 o 19:13 #53320michal zareba
ParticipantA ja sie natknalem wlasnie na ladny okaz Noaha,
ktorego fote zalaczam,lekko uzyty,jest na goscia okolo <175cm,
sztyca nie byla docinana i ma oryginalana dl.670mm,
rama bedzie sprzedany oczywiscie bez Lightsow i kierownicy…[attachment=185]noah.JPG[/attachment]
4 grudnia 2013 o 19:22 #52025Mateusz_maj91
ParticipantDzięki Grzesiek, jednak tak jak już padło – cena bardzo wysoka. Co do wzrostu – mam 175 cm Michał
4 grudnia 2013 o 19:38 #53322michal zareba
Participant…chyba,ze wolisz jednak na spokojnie szukac Cannnnonka….
w barwach Liquigasu……z dopiskiem …Team…,tez bywaja4 grudnia 2013 o 19:42 #53323michal zareba
Participant…oooooooooooo
[attachment=186]cannondale58cm3500.JPG[/attachment]
juz jest…………,w odslonie mistrza Ameryki,
niestety cena jest porazajaca….i wole jej nie cytowac,
bo nawet Grzegorz z 12000 zostanie w pobitym polu…4 grudnia 2013 o 20:51 #52026Mateusz_maj91
ParticipantTo ja powiem inaczej…
Na rame mam mniej więcej 2,5 tyś zł. W zaistniałej sytuacji dopuszczam także zakup ramu aluminiowej, bo wiem ze dobrego karbonka się za to nie kupi – aluminiaka z karbonowym widelcem owszem. Szukam raczej ramy nowej, lub prawie nowej w idealnym stanie :cheer: Cannondale który podesłałeś jest po prostu przepiękny
5 grudnia 2013 o 12:06 #53324michal zareba
Participant….Tez tak uwazaz Mateusz,
mamy podobny gust……,piekna rama.
Mysle,ze za 2500zl mozna kupic na prawde dobra rame karbonowa,
w stanie idealnym…,
trzeba tylko podejsc do tego ze spokojem,poprostu czekac…,
nie lapac na chypcika to co sie akurat pod reka pojawia.
Masz na czym jezdzic,2500zl to sa pieniadze….-warto miec za to cos
z czego bedziesz zadowolony znacznie dluzej niz jeden,dwa sezony…
Rame Ridleya-ktora zaprezentowalem kilka postow wczesniej bedzie
oscylowala w tych pieniadzach,nie mniej to wylacznie Twoja decyzja Mateusz.-skoro jestesmy w teamcie”rowery czasowe”
znalazlem cos co mnie na prawde urzeklo,
wlasnie takie sprzety spedzaja mi sen z powiek…,
ma cwierc wieku,ale coz z tego…..,podziwiajcie….
[attachment=187]pinarello.jpg[/attachment]
-wlasciciel wola za to cacko 3000 euro….5 grudnia 2013 o 20:45 #52027Mateusz_maj91
ParticipantPiękna maszyna, swoją drogą…ciekawe jak się jeździło na pełnym kole z przodu na bocznym wietrze:D
Co do ramy dla mnie powiem tak…
CANNONDALE – to jedna z opcji bo to rama sprawdzona przeze mnie, wiem że z Cannondale byłbym zadowolony i jeździłoby mi się na nim rewelacyjnie – mam teraz i bardzo sobie chwalę, chcę jednak zmienić bo moje 16 letnie cudo to już raczej cykająca bomba. Tak więc geometria jak najbardziej za Cannondale, jednak coraz częściej słyszy się słuchy ze poprzez przeniesienie produkcji do Tajwanu coraz częściej pękaja..a szkoda… Poza tym…jeszcze jedna wada…w 90 procentach ram suport BB30…RIDLEY – niby ok, fajne ramki, fajny design i co ważne najpradopodobniej fajny serwis i gwarancja, mam jednak pewne obawy co do geometrii. Nie chce tu nikogo obrażać, ale wyraźić tylko swoją opinie – być moze złą, popawcie mnie jeśli się mylę. Kiedyś jeździłem na Kellys’ie Turka, którego on bardzo sobie zachwalał a mnie jeździło się na nim średnio wygodnie, dlatego właśnie boje sie, że z Ridleyem którego Kurczak takze chwali będzie podobnie, abstrahując już od ceny…
MERIDA – mam okazję mieć nowa SCULTURE EVO 909 (najwyższy model w malowaniu CCC Polsat) za 2800 zł, ale bez widelca, do tego trzeba doliczyc około 400 zł (widelec Controltecha – są teraz w przecenie) tak więc wychodzi nieco ponad budżet ale 700 zł różnicy moge przeboleć i na ewenetualny zakup poczekać miesiąc dłużej. Nie podoba mi się jednak geometria tych ram, bo o ile te nowe Meridy podobno są już ok o tyle te starsze (rok 2009 – 2011) są ponoć do dupy, co potwierdza nawet Krzysztof Jeżowski, który przesiadł się na taka z Fondriesta Top Level. Z reszta..nawet kiedy patrzy się na te ramy widac ze są jakies takie…długie a przedni widelec jest stosunkowo wysoki…dziwne te ramy jak dla mnie…
KTM, mam okazje mieć dobrze przecenionego Revelatora 5000 (z 4 tyś na 2,
tyle ze niestety z suportem BB30. Owszem są redukcje ale troche się ich boje, a na BB30 jeździc nie bede na pewno. Mam korbe Recorda na kwadracik i chce ja miec w swoim rowerze, poza tym..jeśli chodzi o to jestem dość staroświecki. Co do geometrii… nie wiem, nie znam się, nie orientuje się – nie znam tych ram, ale tak jak mówiłeś już Michał KTM kojarzy mi się z Austryjackim synonimem jakości i niezawodności, poza tym 5 lat gwarancji a gadając z kolega który handluje KTM’em powiedział ze jeszcze nie reklamował żadnego KTM’a. Do wyboru jest jeszcze STRADA 2000 – a więc najwyzszy aluminiowy model KTM, tyle że nie bardzo chcą sprzedawać sama rame (ogólnie nie ma jej w ofercie – są jedynie całe rowery na takiej ramie)
SPECIALIZED – wszystko fajnie, ale drooogoooo…
COLNAGO – właściwie to samo co wyżej…
BMC – super ramy, w których urzeka mnie ich wygląd, jeżdze na BMC na góralu i ta rama sprawiła ze z lubienia BMC zakochałem się w nich tak jak w Cannondale. Super oryginalny i dla mnie przynajmniej piękny design, o geometrie jestem raczej spokojny, trudno jednak z dostępnością a jeśli jest z tym problem boje się o ewentualną gwarancję oraz…jej ewentualne egzekwowanie.
RDX – totalna abstrakcja, chińczyk i ta rama nie kryje się z tym ale jeśli zdać sobie sprawę z faktu ze teraz wszystko jest robione w chinach tylko pod różnymi nazwami można przyjąc ze dostaje de facto to samo za 1/2 ceny. Boję się jednak geometrii i gwarancji, które jednak z drugiej strony za 1500 zł za nową karbonową ramę można chyba nieco wybaczyć. Tyle ze wybaczać nic nie chce i wole dać 1000 a nawet 1500 więcej w skrajnym wypadku i nie uznawać żadnych kompromisów.
A na koniec..powiem tak… Dopuszczam rame aluminiową, jednak dla mnie nie liczy się materiał ale…jej wyjątkowość i tak własnie posłużę się przykładem… http://allegro.pl/rama-specialized-s-works-e5-widelec-sztyca-i3706826995.html Specialized S-Works…co z tego ze to alu? Liczy się S-Works, najwyższa jakość wykonania, super geometria i…coś czy może pochwalić się bardzo niewiele ram…
6 grudnia 2013 o 14:38 #53329michal zareba
ParticipantNigdy nie jechalem na pelnym przednim kole,
tym bardziej przy bocznym wietrze…..,
ale jestem pewien-ze nie bylo by za wiele czasu na podziwianie widokow i krajobrazow 👿
Teraz to juz jestem pewien-ze support choruska
trafi we wlasciwe recei….-piekne slowa,witamy w w”klubie”…. 👿 👿 👿 👿 ,
-skoro tak bardzo kochasz stara korbe Recorda,na kwadrat,to Support Ci sie do niej poprostu nalezy,koniec ,kropka.
(mam taka sama…-stad ten moj obiektywizm 👿 )W zasadzie wszystko juz powiedziales w temacie wyboru ramy.
Jesli mialbym cos zaproponowac od siebie…-to zwrocilbym
jeszcze uwage na Siplona Pavo i Scotta Addicta…,
znam kilka osob,ktore na tym jezdza i wszyscy sa mega zadowoleni.
Bardzo lekkie i nosne ramy do scigania(Adictem jezdzi Zbysiu
Tobola z Gatty,wiec nie bylo by problemu z probna jazda.Jezdzilem na obu tych ramach,recze na 100%ze bylbys zadowolony…….,wrecz zachwycony 👿6 grudnia 2013 o 15:08 #53337michal zareba
Participanttak wyglada Pavo,
ten tutaj jest bez widla,Twoj rozmiar,
cena okolo 2000zl,waga 1000gram(ze sterami i zaciskiem sztycy,BSA)
[attachment=188]pavosimplon.JPG[/attachment]6 grudnia 2013 o 18:23 #52028Mateusz_maj91
ParticipantDzięki Michał, miło mi że tak mówisz. Z tym Recordem jest tak ze kupiłem cały rower na rekordzie, któy jest już rozkręcony, rama i widelec pójdą do żyda, a ospzęt zostawia dla siebie, był w dobrym, bardzo dobrym stanie technicznym ale średnim wizualym, stad własnie korba została juz wypolerowana na efekt lustra i założyłem do niej anodowane na niebiesko srubki od blatów, hamulce również są juz w super stanie (a są one nie dość ze Recorda to jeszcze tytanowe Sceltony
) obecnie pracuje nad przednią przerzutką – z nia jest najwięcej pracy, Ergopowerach (wymieniłem w nich juz gumki, zostało namalować na nowo napis RECORD i zakurzyć to bezbarwnym, suport również jest „załatwiony” a do pełni szczęscia brakuje przerzutki Recorda, ale z nia się wstrzymam, bo nie wiem jak bedzie z rama i czy bede potrzebowal na hak czy na obejme, a przerzutki przedniej potrzebuje dlatego, że w rowerze było Veloce i psuło cały efekt
A jeśli już o osprzęt chodzi…orientujesz się może o co chodzi z tym oznaczeniem QS? Bo wiem ze jesli klamkomanetki są QS to przerzutka tez musi taka być – wyczytałem to z angielskim manualu od przerzutki podajrze.
Co do ramy – Simplon jest piekny, Scotta takze zakładam jako jedną z ewnetualności, póki co jednak czekam na pieniążki ze stypendium itp, tak wiec rame kupie dopiero około marca, ale póki co staram się robic wywiad czego szukac i na czym się skupić. Simplon super mi podchodzi, piękny kolor, zapewne fajne geo, wszystko ok, ale…brak widelca a szukałbym raczej czegoś wlasnie z widelcem, bo później jest problem z tym zeby dobrać coś ładnego i pasującego, a nie bardzo chce mi się dobierać kolory i malować jakis nieoryginalny widelec do danej korby bo wiem ze szczególnie z kolorami…wychodzi to rożnie i cięzko to dobrac:)
6 grudnia 2013 o 19:55 #53339michal zareba
Participant….kurde,chcialbym zeby mi sie tak chcialo..
-tuningowac sprzety…..,
niestety starzeje sie…i coraz mniej mi sie chce 👿-szacunek za te tuningi….
Pavo Simplona wlasnie w tej niebieskiej szacie to juz klasyka,
rama ta jest do dnia dzisiejszego wykorzystywana do budowy
pieknych mocno tuningowanych maszyn w wadze piorkowej…
Scot CR1(szczegolnie w wersji teamowej)-to ewentualnosc
godna polecenia…,tak samo jak Foil czyAddict-zarowno z ISP jak i bez
zintegrowanej sztycy,to dobre rzeczy…..Co do QSa-to myslalem,ze masz starszego tego Recorda… :woohoo: (bez QS) :woohoo: ,tak czy siak nie ma sie czego bac….,niby oficjalnie Campini twierdzi-ze lewy manual QS wymaga przerzutki QS..-ale to tylko basnie….
.W Campie prawie wszystko da sie ze soba polaczyc.QS w duzym skrocie polega na tym..-ze wrzucajac z malego blatu na duzy -wystarczy tylko jeden jedyny ruch dzwigni(manetki),w starszych modelach musialbys powtorzyc ten manewr-by Ramie przerzutki przestawilo lancuch na duzy blat)czyli skrocono wychyl manetki potrzebny do zarzucenia na duzy blat.Ale spoko,znam przypadki-gdzie ludzie Maja pomieszany QS z nie QSem..i tez wszystko dziala.. :whistle:
6 grudnia 2013 o 21:31 #52029Mateusz_maj91
ParticipantU mnie bierze się to po prostu stąd, że nie stac mnie na sprzęt z najwyższej pólki w super stanie wizualnym i technicznym, a potrafie coś wypolerować lub pomalować, tak by odzyskało to swoj blask, dla kogoś nie wiem czy bym się tego podjął, ale dla siebie nie trace nic..no prawie nic, stad tez kombinuje jak mogę, choć…kobinowałem i musialem kombinować zawsze:) Mimo wszystko dzięki:)
Co do QS’a, myslalem ze mam lewą klamkę QS’a ale okazało się jednak ze nie…na szczęscie, tak więc wszystko jest dobrze i kamień spadł mi z serca bo dostac przerzutkę Recorda z carbonowym wózkiem (tak by grało to z manetkami i tylną przerzutk jest trudno, a co dopiero QS’a jeszcze do tego 👿 Czyli mam rozumiec ze do klamek NIE QS przerzutka QS będzie także pasować?
6 grudnia 2013 o 22:07 #53343grzegorz turkiewicz
ParticipantJak się nie ma nogi , to na wszystkim się kiepsko jeździ .
-
AutorPosty
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.