- This topic is empty.
-
Posty
-
Jeśli jest to aktualny profil sandomierza dystans fan , to gdzie widzisz tu 800 w pionie ?
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/478659_495875503799677_2071237469_o.jpgpoprawiona informacja od organizatora na temat Sandomierza:
MAŁA POPRAWKA
MASTER 1302 M PRZEWYŻSZEŃ
FAN 933 M
FAMILY 347 MPłasko to tam raczej nie jest.
Jak będzie na Fanie i na Masterze tyle co piszą , to pewnie będzie inna trasa niż zwykle , bo te przewyższenia są prawie takie , jak były w Daleszycach.
Przejrzałem teraz profil trasy i widzę, że nie ma tam wielkich podjazdów , ale jest ciągle w górę i w dół, a te wjazdy po 30-40 metrów w górę na 1 kilometrze , powtarzane co kilka minut mogą porządnie dać popalić .
Policzyłem , że prawie 200 metrów wychodzi już na pierwszych 10 kilometrach, więc raczej pomyłki w danych organizatora nie ma .Piotrek , jeśli będziesz miał ze sobą taką nadwyżkę kasy ,to oczywiście że będzie fajnie jak weźmiesz dla Nas wszystkich Chipy. Za kilka dni napisze Ci nazwiska wszystkich Naszych zawodników .
Kormoran niech zostanie na Masterze , na Fanie będzie Nas siedmiu , więc bardziej przyda się na długim dystansie.Ja w Daleszycach pojechałem na dwa bidony. 1x750ml i 1x500ml, bo niestety nie mieszczą mi się 2×750
Matys pojechał na 1x750ml.Powiem szczerze, że mi starczyło na styk. Nawet bym powiedział, że brakło, bo w końcówce sączyłem ostatnie krople
Kwestia tego kto ile pije, ja dużo lubię pić podczas wyścigu więc wolę mieć więcej. Musisz liczyć na czas wyścigu. A ja myślę, że w Sandomierzu na 80km czas dla nas to 3:30-4:00 tak więc musisz pomyśleć nad tym. Ale plusem jest to, że tym razem będziemy mieli 5 bufetów na trasie, a w Daleszycach były tylko 2 bufety.Pamiętaj, że bidony Twoje mam i zabiorę je na wyścig to się tam rozliczymy na spokojnie.
Ze względu na to, że nie ma szans żeby znaleźć teraz jakikolwiek nocleg w „normalnych” pieniądzach w Sandomierzu to z Łochowskimi odpuszczamy wyścig w Pińczowie i też ruszamy na maraton w niedzielę rano.
Jesteśmy w kontakcie, dozo na maratonie!NO więc tak – pomimo niebywale mocno prześladującego Nas pecha w ŚLR, sytuacja po dzisiejszym etapie w Sandomierzu nie wygląda aż tak źle :unsure: Na tą chwilę zajmujemy 5 miejsce drużynowo i zachowujemy bardzo duże szanse na miejsce w pierwszej trójce . Oczywiście nie możemy zapominać o drużynach depczących Nam po piętach , zwłaszcza ,że klasyfikacja OPEN kobiet jest jednak brana pod uwagę osobno , a punkty zdobywane przez panie liczne są tak samo jak u mężczyzn i uwzględniane do generalnej klasyfikacji drużynowej
co będzie to będzie, oby jak najlepiej 
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.