- This topic is empty.
-
Posty
-
Malina,dowcip zaczynasz mieć jak Pilu,jak to u szosowców…. :cheer:
Tak na marginesie to chciałbym się zrobić na szosowca , więc od czegoś trzeba zacząć . A swoją drogą to brac przykład z Pila SZOSOWCA – czemu nie. Propozycja ksywy dla Damiana z mojej strony to – Łokieć , wystarczy pojeździć za Nim i wiadomo czemu . Ma chłopak taki odruch , ciągle daje znak do zmiany . Prawdziwy szosowiec . Ewentualnie NONO taż pasuje. Pozdrawiam nie tylko Damiana .
Żeby nie było tak nudno na forum
W niedzielę byliśmy na treningu – nic w tym dziwnego, ale skład był fajny : Kurczak, Bober, Kormoran, Gawron i Lisu.
Powoli zastanawiam się nad zmianą nazwy Klubu na FAUNA BIKE TEAM. Kto jest za ???Trochę się dzisiaj uśmiałem, czytając (jak każdy z Nas) komentarze do treningów zamieszczone na Garmin Connect.
Tym razem wpadł mi w ręce „pamiętnik” Pawła Bułeczki.
Czerstwy, chyba pora zmienić Ci ksywę !!!
No nie ma treningu, podczas którego nic by mu nie dolegało. Jak nie noga, to brzuch, jak nie brzuch, to flaki itd. itp.
Normalnie powinieneś wystąpić o oficjalną zmianę nazwiska z Bułeczka na Bóleczka !!!kamil9998 wrote:Dobrze, że korzystam ze Stravy nikt mnie nie obserwuję haha
Jesteś w błędzie
Ja Ciebie widzę na Stravie jak z Norbertem trenujesz na rowerze i biegasz 
Trochę tętno masz za wysokie, ale to już nie moja sprawa…Przy okazji Flowermena podglądam
Bo ja mam próg na 191-192 uderzenia i dlatego tak Ci się wydaję, średnie z treningów zazwyczaj 150, więc idealny tlen. Czasami są jakieś skoki na 160-170 jak Norbert dokręci na hopie ale bez przesady to jest kilka 10-15 sekund.
Na takim tętnie jadę czasówkę około 30 minut. Takie tętno również wyszło mi w lutym jak i w kwietniu na czasówce testowej(30minut/po 10 minutach mierzysz). Maksymalny mam około 210.
A tutaj masz strefy według Coggana jeśli oczywiście wiesz kto to jest.
http://www.beginnertriathlete.com/discussion/training/cycling-zone-calc.aspspoko spoko wiem. Ten próg co wyznaczyłeś na testach, to nie jest prób tlenowy. Czyli ty jadąc w tętnie 192 to jedziesz na beztlenie. A według Cogana to masz prób tlenowy do 155… A trenując teraz, w zimie, to raczej w ogóle nie powinieneś wychodzić poza 155-160. No chyba, że zamierzasz robić tempówki. Akurat tego nie robiłeś jeżdżąc z Norbertem. Ale jak tam wolisz. Sprawdzimy Twoją formę w Chorwacji
Ale przecież nie ma czegoś takiego jak próg tlenowy
Jest tylko strefa tlenowa. Próg to jest jest moment, w którym zakwaszenie w Twoich mięśniach zaczyna rosnąć na tyle, że Twój organizm nie jest w stanie go regulować i o takim progu cały czas piszę. I na podstawie tego progu wyznaczasz strefy czy to według Coggana, badań wydolnościowych itp. No i do 155 staram się jeździć, czasami z niego wyjdę tak jak pisałem na jakiejś hopce i nie robiłbym z tego jakiejś tragedii. Trenuję z Norbertem czyli osobą dużo mocniejszą ode mnie i tak już jest.
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.