Ok Łukasz, takie sprawy doskonale rozumiem . Zresztą Ty ostatnio byleś na wspolnym treningu i dpbrze wiesz, w ktorym momencie jest Twoja dyspozycja . Bardziej chodzi mi o tych , ktorzy są niemalże na miejscu , a nie widzialem ich co najmniej kilka tygodni.
Ponawiam apel , żeby później nie bylo rozczarowań , bo może sie okazac ,że braknie miejsc w gronie zawodnikow , ktorych wyjazdy na wyścigi będą odbywac się na koszt klubu . !!!!