Witamy na stronie grupy kolarskiej GATTA BIKE-RS › Forum › Dla klubowiczy. › Nasze klubowe sprawy. › ROWER ADAMA
- This topic is empty.
-
AutorPosty
-
10 kwietnia 2013 o 19:12 #48774
grzegorz turkiewicz
ParticipantMateusz, mam do Ciebie serdeczna prośbę ,- nie odnoś się nigdy więcej do nikogo z Naszych forumowiczów w charakterystyczny dla Ciebie sposób , polegający na pouczaniu , wymądrzaniu się i wytykaniu komuś niewiedzy !!! Akurat w tej dyskusji , oprócz czysto teoretycznej gadaniny , nie masz nic do zaoferowania, bo nawet nie wiesz , jakim zawodnikiem jest ADAM, jakie cechy sportowe Go charakteryzują i czego powinien oczekiwać od roweru. Ja podpowiedziałem swoje spostrzeżenia , Michał również i sądzę , że żaden z Nas nie życzy sobie takich uwag , jakie wypisujesz w Naszym kierunku i to na ogólnodostępnym form .
Każdy chce koledze pomóc i coś podpowiedzieć, ale zarówno Ja , jak i Michał mamy wielokrotnie większe od Ciebie doświadczenie w kwestii użytkowania rowerów szosowych , a mimo to , nikt nie podważa Twoich teorii . Cieszę się , że tak bardzo zaangażowałeś się w sprawę , nie podoba mi się jednak, że musisz za wszelką cenę najpierw obalić inne racje, a potem udowadniać , że tylko TWOJA Jest słuszna. Nie fatyguj się kolego i nie odpisuj mi na ten post , bo moja wypowiedź nie jest wstępem do dalszej dyskusji na ten temat , tylko nazwijmy to , UWAGĄ do dzienniczka . Proszę , żebyś wziął sobie te drobne słowa krytyki do serca, bo coraz częściej zauważam w Tobie niepotrzebną butę i nie ukrywam , że przestaje moi się to podobać .10 kwietnia 2013 o 19:38 #51490Anonim
NiekatywneKurde nie wiedziałem, że mój rower taką dyskusję wywoła…
Ale wracając do samej sprawy to rozstaw osi kół wynosi 101,4 cm.
Niestety sprzedający na wstępie wypisał mi litanie, że nie zejdzie z ceny itd. ;]
Także na razie obserwuję Allegro, bo tak jak chyba Michał napisał wcześniej nie ma co się podpalać i brać pierwszego lepszego17 czerwca 2013 o 18:28 #51498Anonim
NiekatywnePanowie wracając do tematu mojego roweru to być może już niedługo będę go kupował. Zacząłem skłaniać się ku nowemu sprzętowi w granicach 6 tys., ewentualnie niewiele więcej. Osprzęt raczej 105, bo z tego co się zorientowałem to w tym przedziale cenowym rowery z Ultegrą mają nie bardzo sportową geometrię. Jeśli chodzi o ramę to myślę o aluminium, bo jakoś boję się karbonu no i karbon jest droższy.
Narazie wytypowałem sobie Cannondale CAAD10 5 105 http://www.cannondale.com/pol/2013/bikes/road/elite-road/caad10/caad10-5-105-compact-crankset
i Canyona Ultimate AL 7.0
https://www.canyon.com/_pl/roadbikes/bike.html?b=3076
Jak ktoś znający się na rzeczy ma chwilę to możecie zerknąć i ewentualnie się wypowiedzieć17 czerwca 2013 o 21:00 #51491Mateusz_maj91
ParticipantCanyon moim zdaniem wygląda ciekawiej, zarówno pod względem desingu, jak i kurcze..mimo wszystko jakoś wizualnie geometrii, ale nie sugerowałbym się raczej względami wizualnymi. Jak wiesz z innego wątku posiadam Cannondale’a i naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć Ci co te ramy mają w sobie, ale mnie przynajmniej jeździ się na nich rewelacyjnie, z resztą…przeglądając fora dyskusyjne odnoszę wrażenie ze nie tylko mnie. Marka mało znana może u Nas, bo…droga i tutaj pojawia się moje pierwsze pytanie. Może przeoczyłem, niezauważyłem, w każdym razie…nie widziałem ceny – czy napewno Cannondale z osprzętem Shimano zmieści się w tym przedziale cenowym? Druga sprawa jest taka, że na forach można odnieść wrażenie ze od jakiegoś czasu Cannon…jak wszystko z resztą zepsuł się. Kiedyś miał on taka magiczną naklejkę z napisem HANDMADE IN USA, teraz jak wszystko ramy Cannona robione są w…no własnie..Tajwanie i o ile pod wzgędem geometrii dalej są reewlacyjne – czego przykładem może być np nagroda za najlepszą ramę na swiecie w 2012 roku podjaże o tyle z żywotnością może być róznie – a Grześkowi Stolarkowi Cannon pękł jakiś czas temu;/
Od siebie – mimo ze ze znacznie mniejsza renomą – jeśli zdecydowaleś się na nowy rower polecałbym…Meride – dlaczego? Bo mają całkiem rozsądną geometrie w dobrej cenie, a co najwazniejsze…gwarancje która uznają Ci niemal zawsze – podobnie jest z resztą z Trek’iem ponoć – a mam kolegów pracujących w sklepie rowerowym i handlujących tymi markami więc raczej wiedza co mówia. Jęsli chodzi o gwarancje u innych – często kręcą nosem, nieprawidłowe użytkowanie itp…ogólnie kibel. Co do geometrii – wiem ze Meridy (tyle ze rowery MTB) oscylujące w granicach 5000 – 6000 zł mają niezłą geometrie – kolega chwali sobie, a w tej cenie powinno starczyć przynajmniej na 105 tke w przypadku Meridy.
17 czerwca 2013 o 21:42 #51941Anonim
NiekatywneCannon kosztuje trochę ponad 6000. Z tym, że może być problem żeby go w gdzieś w Polsce dostać. Za tą samą kasę miałby najwyższy aluminiowy model Meridy, z raczej lepszym osprzętem. Jednak mimo wszystko to jest Merida ;] Sam już nie wiem, bo jest tyle rowerów że aż głowa boli ;|
17 czerwca 2013 o 21:52 #51942Mateusz_maj91
ParticipantAdass91 wrote:Cannon kosztuje trochę ponad 6000. Z tym, że może być problem żeby go w gdzieś w Polsce dostać. Za tą samą kasę miałby najwyższy aluminiowy model Meridy, z raczej lepszym osprzętem. Jednak mimo wszystko to jest Merida ;] Sam już nie wiem, bo jest tyle rowerów że aż głowa boli ;|Adaś…a wiedziałeś, że na dzien dzisiejszy Meridy robią na tej samej lini produkcyjnej co np Specialized w Tajwanie? :woohoo:
17 czerwca 2013 o 22:03 #51943Anonim
NiekatywneTak? Dobrze wiedzieć
Generalnie Merida jest niezłą opcją, po za tym jest raczej łatwo dostępna w Polsce.
17 czerwca 2013 o 22:38 #51492Mateusz_maj91
ParticipantPewnie ze dobra – daleko szukac, Częstochowa i sklep BikeAtelier – powiesz ze jestes ode mnie to dadzą Ci jeszcze jakis upust, a sprowadzą właściwie z dnia na dzien co będziesz chciał
18 czerwca 2013 o 06:41 #51944lukaszl
Moderator95% ram aktualnie jest produkowanych na Taiwanie. Tak wiec odczepcie się już tego Taiwanu. Problem tkwi w tym, który producent, chce zaoszczędzić, a który stawia na jakość.
Speca rowery to jedne z najlepszych rowerów na świecie w każdym rodzaju, a też wszystko robione na Taiwanie. Tak samo Scott, Giant, Trek i wiele wiele innych topowych marek.
Rowery, które są tworzone w rodzimych krajach maja ceny o przynajmniej 20% wyższe niż konkurencja. Tak jest np z marką Niner, która jest produkowana od A do Z w USA, a te rowery na 29″ kołach są najlepszymi rowerami na świecie w tym segmencie. Ale co idzie za tym? Cena, która w porównaniu z innymi rowerami jest wyższa o 25%. Znam ten przypadek, bo zanim kupiłem Scotta chciałem kupić Ninera, ale niestety cena była zaporowa.
18 czerwca 2013 o 07:07 #51493Mateusz_maj91
ParticipantObecnie nawet Colnago produkowane jest w Tajwanie…szkoda, bo myslalem ze akurat ta marka nigdy nie posunie się do tego stopnia. Jedyną marką która na tą chwilę przychodzi mi do głowy która produkuje ramy w rodzimym kraju to…Merida (bo przeciez jest tajwańska i nikt się tam z tym nie kryje) i… Geurciotti
Co do aluminium Adas…bo teraz mi się jeszcze przypomniało… Myślę, że nie masz powodów by się go bać. Według wszystkich testów carbon jest bardziej odporny na zmęczenie materiału niż aluminium, tak więc jesli nie kupisz 1000 gramowej wydmuszki, nie uszkodzisz ramy mechanicznie i nie bedziesz lezał w kraksie to powinieneś sie tym nacieszyć, poza tym…powiedzmy sobie szczerze, kto w dzisiejszych czasach kupuje rame na wiecej niz 3 – 4 lata? No właśnie, a tyle carbon wytrzyma napewno. Ja nie jeżdzę na carbonie z tego względu ze na nowy mnie nie stać, a używanego kupować nie chce – bo jest to szczególnie w tym przypadku kot w worku, a mikropęknięcia ciężko jest zauważyć – szczególnie na ciemnej ramie. Uważam jednak ze to „bezpieczne” w przypadku nowej ramy z gwarancja. Oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie, ale… swiat idzie do przodu a my powinnismy isc razem z nim. Poza tym 1300 gramowy carbon jest nieporównywalnie sztywniejszy niz 1300 gramowe aluminium (nie dotyczy aluminiowych Cannondale’ów :woohoo:
)
18 czerwca 2013 o 08:28 #51945lukaszl
ModeratorAdam, zobacz sobie gazetkę Bike Board Albo Magazyn Rowerowy z poprzedniego miesiąca. W jednej z nich był test rowerów szosowych do 6000 zł carbonowych. Z tego co dobrze pamiętam, Giant wypadł najlepiej. Ale musiałbyś złapać tą gazetę. Jak chcesz, to ja poszukam jej u siebie, bo mam ją na 100%.
A te ceny tam są cenami katalogowymi, jak dobrze negocjujesz to możesz spokojnie jeszcze ugryźć od 10 do 20% z cenyJa kupując scotta wynegocjowałem 20% od ceny katalogowej, ale walczyłem o to z 10 sklepami w Polsce i 2 tygodnie to trwało, ale było warto.
18 czerwca 2013 o 11:38 #51946szak
KeymasterAdam chcesz kupić nowy rower? Chcesz go składać? Czy chcesz używany?
Odpowiedz najpierw Sobie na te pytania.Moim skromnym zdaniem wydawanie 6000 na rower nowy i aluminiowy nie ma sensu.
Spokojnie kupisz mało używaną przechodzoną sztuke na 3000-4000 tys. Masz w kieszeni 2000.18 czerwca 2013 o 11:52 #51953Anonim
NiekatywneNiby tak, z tym że ja zazwyczaj preferuję kupowanie nowych rzeczy, bo po prostu wiem, że są nowe, a przy używce nigdy nie wiadomo co z rowerem się działo.
18 czerwca 2013 o 11:57 #51494Mateusz_maj91
ParticipantJa rozumiem, ale coś spróbuje Ci zobrazować, bo wydaje mi się, że Piotrek ma duzo racji.. http://tablica.pl/oferta/rower-szosowy-karbonowy-marki-guerciotti-shimano-dura-ace-ID27TQH.html rower niemal pierwszy z brzegu – fajna rama – włoska manufaktura, pełna grupa Dura Ace, (owszem starsza od tej Michała, ale on za sam osprzęt i to w ododatku lekko uzywany chciał 3300?) a tu za 4200, a mysle ze 4000 zł do zapłaty masz caly rower, z stosunkowo cięzkimi choć naprawdę fajnymi kołami i super ramą. Podkreślam także nie wczuwałem się zbytnio w poszukiwania – rower sam mi się nawinął, a okazji nie brakuje przeciez. Rower kilka lat temu był wart spokojnie 15 tyś zł.
Próbuje Ci pokazać, że kupowanie nowego roweru częstu mija się z celem, z celem mija się także składanie go cegiełka po ciegiełce – sprawa ma się inaczej kiedy tak jak pisał Michał – masz fajną rame i fajne koła – wówczas mozna zainwestować w sprzęt pokroju tego jaki sprzedaje on, ale kupować go w zamysłach dalszego składania całego roweru moim zdaniem nieco mija się z celem – choć osprzęt rzeczywiście pierwsza klasa.
18 czerwca 2013 o 14:57 #51956Anonim
NiekatywneJa was doskonale rozumiem
Tylko że używanych rowerów jest też mnóstwo, a tak naprawdę ciężko coś fajnego wyszukać. Wiem też za za tą kasę mógłbym mieć używkę na dużo lepszym osprzęcie, z tym że nie bardzo zależy mi na Dura-Ace itd., bo przy pierwszej wymianie jakiejkolwiek części nie będzie fajnie -
AutorPosty
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.