Dzięki koledzy . Dopiero dzisiaj ,czytaj niedziela wieczór , usiadłem do laptopa bo po piątku i sobocie dochodzę dopiero do siebie . W TdP amatorów było ciężko ale krótko . Ciężko bo trzy mocne podjazdy , dwa karkołomne zjazdy i 34 st.C . No a to co było w sobotę to ujechało mnie na maksa . Pojechałem z Kormoranem i Stolarem do Karpacza na Liczyrzepę . 127 km z pięcioma podjazdami z ostatnim po 120 km na Orlinek . 32-38 st C , skurcze od 100 km . Ale ukończyłem na 5 m w M 4 i 15 w open . Dwa ciężkie dni na rowerze ale za to w moich ukochanych górach . Jeszcze raz dzięki za pamięć . Pozdrawiam . Piotrek również super 5 w M2 i 19 w Open .