zaraz zaraz co ja miałem do roboty w sobotę… no w sumie w sobotę nic. niedziela zarezerwowana dla Rodziny w tym tyg bo od świąt niektórych nie widziałem na oczy i czas nadrobić zaległości. z drugiej strony, zaraz będą kolejne święta.
o kur… dziś dzień kobiet. lecę nadrobić bo za jednym zamachem stracę i dziewczynę i teściową a z teściową przyszłą dobrze trafiłem co rzadkie. Lucyna fajna babka się zapowiada 🙂
…. uuu, to rzeczywiscie fajna babka. Modl sie, zeby Jej do glowy nie przyszlo, żeby na forum do nas zajrzec, bo jak przeczyta Twoj post, to moze byc z Toba krucho.
Malin, dawaj z Nami na Rzgowska. Jak bedzie sucho, to oczywiscie jedziemy na szosowkach, a gdyby bylo mokro, kropilo, lub delikatnie mżyło, to jedziemu tam na goralach.