Panowie, musimy być bardziej humanitarni i mieć zdecydowanie więcej empatii. Lisu to Nasz dobry kolega i nie możemy zostawić Go samego w potrzebie. Przecież jak się czyta jego komentarze do ostatnich treningów, wyścigów, samopoczucia podczas wysiłku i jego subiektywnych odczuć, to serce się kroi każdemu, kto ma odrobinę współczucia.
Proponuje zrobić zrzutę na jakiś dobry koks, no i odpalić Mu to w gratisie, że niby każdy dostał działkę od Klubu, bo się Nam chłopak wykończy. A przy okazji może dowiemy się, co na Niego najlepiej działo w zeszłym roku 👿