Odpowiedź forum stworzona
-
Posty
-
No klubowiczem chce byc nadal , a co do aktywności w klubie i treningów to wrócę jak bede miał więcej czasu.
Gdybym miał czas to bym jeździł , nie mam czasu wiec nie jeżdzę na treningi, niestety sa rzeczy ważne i ważniejsze moze i sie nie wykazywałem aktywnością ale na treningach sie starałem i jeździłem kiedy miałem wolny czas . To od stycznia mam juz nie płacić składek klubowych czy jak to ma wyglądać ?
Jeśli to naprawdę jakiś wielki problem to kupie ten karnet a w lato i tak wrócę do treningów z rowerem . Nie każdy ma ciagle na wszystko czas , to ze jestem młody nie znaczy ze nie mam obowiązków .
Witam , dzisiaj otrzymałem wiadomośc ze nie moge korzystać z siłowni na koszt gatty , płace składki nie zalegam ze składkami wiec niby dlaczego ? Bo nie jeżdzę na treningi ? Jeśli tak ma polegać współpraca w klubie to cos nie tak , zmieniłem prace nie mam czasu na rower , a żeby nie siedzieć w domu ćwiczę na siłowni żeby byc w formie . To moze juz nie jestem klubowiczem w takim wypadku ? Prezesie proszę o odpowiedz. To ze nie trenuje na rowerze i nie jeżdzę na zbiórki nie powinno mnie dyskwalifikować z klubu . Pozdrawiam Janek
mi też pasuje termin pod warunkiem, że nie będę miał zjazdu na studia w ten weekend ( zaczynam od października ) , co do mnie trenuje sam bo jestem dosyć mocno ograniczony czasowo i zmieniłem pracę i dojeżdżam do Kalisza codziennie także to też jakieś ograniczenie niestety, ale nie oznacza to że nie utożsamiam się z klubem i nie czytam postów, wpisów na facebooku, forum itd. Śledzę życie klubu i czytam wpisy jak się jakieś pojawiają.
Pozdrawiam Janek.w końcu dobra decyzja ! oby więcej propozycji treningów MTB z tymi co normalnie ścigają się na szosie
