Odpowiedź forum stworzona
-
Posty
-
Lisu Bóg , tak się pisze , z dużej litery i g na końcu wyrazu . Ale nie po to tu piszę , bez urazy . Jutro czyli w niedzielę 09.02. jak będzie pogoda jestem na 10 na zbiórce ale rowerem mtb . Mam w planie 4 h 15 min i zaczynam o 9.00 . Jeśli pogoda się zepsuje to o 10.00 jestem na trenażerze w siłowni na 3 h . Pozdrawiam .
Cześć Michał . Jestem jak najbardziej zainteresowany tematem . Jedyne co mnie trzyma to kasa . Jeśli możesz to licytuj max do 700 euro . Pozdrawiam.
Cześć Gamonie . Dzisiaj do południa na powietrzu trening to jakaś masakra. Trenażer ma tez swoje zalety . Rąbnąłem z Nono 3 h na trenażerze i się jakoś dało , choć bolało . Jednak do 2 h 30 min to chyba optymalnie . Pozdrawiam .
http://www.ssc.pl/cat/index.php?k=2&r=2012&t=4&podkat=5&p=238 Znalazłem go na stronie Treka i tak : jest to drugi z najwyższych modeli czasówki z roku 2012 . Dokładnie ten . Jesli dobrze skopiowałem link to masz tam wszystko , wraz z ceną nówki w 2012 r . Pozdrawiam .
Turuś . Maszyna wygląda w 90% tak jak moja . Jedyne czym się różni to kolorem korby , bo modelu nie znam ze zdjęcia , i odrobinę szatą graficzną. Na zdjęciu rower ma bogatszą grafikę , bardzo mi się podoba . Poza tym kierownica jest taka sama jak u mnie , sztyca podsiodłowa też , rama tez . Najlepiej gdybyś podał mi dokładną nazwę . Widziałem że na pewno Speed Concept , tylko ile . Jeszcze spróbuje znaleźć coś na stronie Treka .
Sugerowałem tydzień później ponieważ : prawdopodobnie pogoda u nas może być jeszcze do dupy , a jak potrenujemy na szosie w bardzo przyzwoitych warunkach i mielibyśmy znów przesiąść sie na trenażery to kicha . Poza tym sezon u szosowców zaczyna sie około 26.04. wiec z regeneracją i tak zdążymy . Jesli pojedziemy tydzień później to w/g mnie będzie bardziej optymalnie . Myślę że łatwiej będzie ciurkiem przetrenować trzy miesiące na trenażerach i tym podobnie , a jak wsiądziemy na szosę w Chorwacji to dobrze byłoby kontynuować już wszystko później na świeżym powietrzu i na rowerze na którym sie scigamy i trenujemy na co dzień . Tak sobie wymyśliłem .
Ja chętnie pojadę bo mam 3,5 h w planach , ale z tego co wiem to ma padać deszcz . Jeśli nie to o której się spotykacie i gdzie ?
Lisek , Ty się tak o te Tajki nie wypytuj bo jak się tam choć jedna pojawi , nawet przez przypadek , to ze ślubu w czerwcu nici . Ale byłaby jazda , prawdziwa bez trzymanki . Hi hi hi .
