Odpowiedź forum stworzona
-
Posty
-
hey
moja skladka byla oplacona do polowy wrzesnia
i we wrzesniu napisalem meila na adres Klubu
z prosba o zmiane mojego statusu z „Team” na „uzytkownik”
-czyli rezygnacja z rangi „czlonka” w Klubie.Twoj rowerek wydaje sie byc calkiem OK
na takie lekkie przejazdki w zroznicowanym terenie.
Ten ktos chyba nie za bardzo kumaty byl w tych sprawach-
bo przeciez dziewczyny jezdza i scigaja sie rowniez na ramach z gorna rurka
idaca wysoko.Mysle-ze powinnas jak najszybciej sprobowac swych sil w kultowej juz
grupie rekraacyjnej 👿 ,anuz Cie to pociagnie,wtedy bedziesz mogla pomyslec o szosowce….
,to dopiero odlot 
Chlopaki Maja teraz lekkie przejazdzki tzw.roztrenowanie 👿
z czym juz sie reklamowali na lamach naszego Forum 👿
Zas ja od siebie dodam-ze jedna z kluczowych postaci w tej grupie(zreszta jak i w calym teamie) jest moj „Wujek”,mysle-ze sie na mnie nie obrazi-ze wspominam o tym,ale sam tak kazal mi sie do siebie zwracac… 👿 ,byc moze Tobie tez pozwoli za Jakis czas…..jesli bedziesz zapamietale pedalowac na jego kole….A mowiac juz powazniej-to jest on na prawde mocnym i doswiadczonym zawodnikiem,i chyba jako jedyny z nas zawsze trzyma fason
i nigdy nie uzywa brzydkich slow -mowa oczywiscie o Darku Malinie..to prawdziwy gentelmann 👿ojejciu :cheer: ..biala dama?
to zabrzmialo bardzo powaznie,ale skoro kruszyna…
to strach ustepuje miejsca ciekawosci..co tez kryje sie
pod ta sliczna biala maseczka…hihiihihihih 👿Male autka sa najfajniejsze,nie stwarzaja niepotrzebnych
niewidzialnych barier w kontaktach interpersonalnych
wsrod wspoluczestnikow i wspoluczestniczek podrozy..
(ze uzyje takiego naukowego stwierdzenia
)p.s.(wrzuc na luzik Przyjacielu,bo normalnie mam wrazenie
ze zasluzenie jezdzisz w tych wypasionych sidikach;-)
my tu sobie tylko tak troszke zartujemy hiihihih)A tutaj zapodaje numer mojej komorki…
78125834(to moj polski numerek)Robie to w trosce o bezpieczenstwo uczestnikow(i uczestniczek 👿 )
naszej grupy rekraacyjnej( np-gdy sie jakis defekt na trasie przytrafi…
czy cos podobnego;-)„platynowa Strzala” hihihihi
(bo tak zwie sie w zargonie moja furgonetka)
zjawi sie w pare minut 👿 by udzielic pomocy….wszystkim uczestniczkom i
uczestnikom grupy rekraacyjnej(na czele z jej Tworca-
naszym Kolega Piotrem zycze szerokosci;-)Wyklady nie sa moja specjalnoscia,
udzielam ich raczej tylko okolicznosciowo hahahah
Jestem poprostu szczery,co jak sama widzisz Patko-nie zawsze jest
dobrze odbierane przez czesc moich drogich Kolegow 👿Zazdroszcze Ci tych 3 miesiecy nad morzem…
wyobrazam sobie jak gladka i aksamitna skorke musisz
miec teraz… 👿 ,pewnie jeszcze w pieknej oliwkowej barwie hmmmmmmNie jestem rowniez kolarzem….,moja wielka namietnoscia jest triatlon,
a to juz w zasadzie nie Sport,to sposob na zycie,bardzo piekne zycieczesc wszystkim….
czesc Patko :woohoo:
najpierw chcialbym sie przedstawic…
-mam na imie Michal ,
co prawda nie Kwiatkowski,ale jednak Michal…..Tez lubie rower,szybka jazda rowerem bardzo mnie kreci 👿
Eeech…jak ja bym chcial potrenowac troszke w grupie rekraacyjnej…,
od jakiegos czasu to jest moje wielkie marzenie…. :kiss:Niestety nie jestem ratownikiem,
ale uwierz mi na slowo,we wodzie wiekszosc z nich nie mialaby ze mna najmniejszych szans,na ladzie zreszta tez….Chcialbym Ci jako poczatkujacej adeptce trudnej sztuki kolarskiej
zwrocic uwage-bys wystrzegala sie pomocy starszych kolegow z Klubu
-np.przy reperacji badz konserwacji Twojego slicznego rowerka…. :kiss: czuje przez skore-ze beda chcieli jak najszybciej postawic Twoj rowerek znowu na rowne nogi .Przed mlodymi dzikami to Cie nawet ostrzegac nie musze….-oni to sie tylko na internecie znaja i na Faceboooku.Jesli nie czujesz presji czasu..-to mozesz spokojnie zaczekac
z wymiana trybika na mnie..-chetnie Ci pomoge,
znam sie na tym 👿pozdrawiam,
i do zobaczenia :kiss:o ja cie krence.
tylko piencet….? :S
to ja myslalem caly czas -ze dziewiencet czydziesci!!!a to siem puscila tanio…..
na fryzjera starczy dziewczynie
a moze i jeszcze na jakis maly jachcik styknie
co bedzie robil za szalupe
ratunkowa przy jachcie Robertowym…. 👿( az strach myslec-co bedom razem reklamowac
jak Roberto noge zwichnie)Przecietny kolarz wyzyje z tego na zachodzie
ale Ameryki na pewno nie zbuduje;-)
W Polsce zreszta tez;-)Dla mnie masakra to jest jak ogladam w telewizji
zonke Lewandowskiego propagujaca jakas tam siec telefoniczna :pinch:
normalnie chyba Maja rozdzielnosc mjatjkowa 👿tysiac dziewiecset siedemdziesiat siedem 👿 ,
(jak wzialem w swoje lapska po raz pierwszy
topowy model Scotta do przymiarki,taki w pieknej blyszczacej czerni,
ze 2-3 lata w stecz…
to mi kopara opadla do samej ziemi,ach i och..
Tak masakrycznie przetworzonych,a b s t r a k c y j n i e
lekich i przy tym sztywnych
wyscigowych kamaszy nie mialem nigdy wczesniej w reku,nie mowiac juz o nogach;-)(ostatecznie jednak snobizm przewazyl,
pozostalem przy sidiuszach;-)
ale kiedys na pewno sie przelamie,
licze-ze przed ukonczeniem 46 roku zycia 👿Przy Scott Road Premium
czy Spezach S-Worksach i to nawet tych sprzed kilku sezonow
to te Mavici wygladaja tylko jak namiastka skrajnie wyczynowych kapci.
Zreszta konstruktorzy Mavica nie pierwszy raz posilkuja sie cudzymi pomyslami (cosmic carbon ultimate-to przeciez idea zerznieta zywcem z Lightweightsa,przy czym nieco praktyczniejsza i tansza)stare pryki jezdza w Sidi(koniecznie tych z najwyzszej poly
a mlodzi gniewni w butach o ktorych wspomnialem wczesniej..
sam sie zastanow do ktorych chcesz sie przypisac;-)))
Mavici pozostaw Tym,ktorzy szukaja trzeciej drogi
a mopze nawet czwartej…(a jesli sie zakochales to je sobie poprostu spraw i tyle)
Tak sie rodza gwiazdy ,
mysle,ze moj imiennik 👿
udowdni jeszcze nie raz i nie dwa razy..
ze nie ma dla niego rzeczy niemozliwych
na klasycznej jednoetapowce,
a kto wie…-moze i na Wielkiej Petli..
Jest jeszcze mlodziutki,niewielu mlodszych siegalo w historii
po ten trykot(Lance czy Kaers jako 20-latkowie!)
na pewno organizm nie osiagnal jeszcze apogeum rozwoju.
Niby wszyscy wiedzielismy,ze jest silny
ale ale…..no wlasnie!
BOMBA WYBUCHLAA propos waszej dyskusji-to mysle-
ze cos jednak powoli zaczyna sie zmieniac na naszych glowach
i na naszych drogach..
nie chodzi mi o jakis slomiany zapal tlumow,
mysle-ze kolarstwo szosowe zaczyna sie cieszyc duza estyma.
Jeszcze nigdy tylu kierowcw nie ustepowalo mi miejsca na drodze
co podczas tegorocznych wakacji na rodzimych szlakach…normalnie bylem w lekkim szoku.. 👿 ,ale tak wlasnie powinno byc!!!dzieki chlopaki!
