michal zareba

Odpowiedź forum stworzona

Oglądasz 15 postów - 16 z 30 (of 346 total)
  • Autor
    Posty
  • w odpowiedzi na: TREK OCLV Project ONE #59669
    michal zareba
    Participant

    wiedzialem Lucjan,ze kolo tego rowerka nie
    przejdziesz obojetnie.Tak jak napisales..-to sentymentalny
    powrot do przeszlosci.
    Amerykanie rozpoczynajac project OCLV
    podazali od poczatku wlasna,dziewicza droga i to nie tylko jesli idzie o material i technologie,widac to rowniez po bardzo spokojnym zachowaniu sie
    maszyny.W kazdych warunkach miala byc w pelni przewidywalna
    i mknac jak po sznurku do celu,niczym najlepszy Cadillac z lat 70…
    zas pozorny spokoj definiowany przez wspomniana szparke na „dwa palce” 👿
    nie stanowil przeszkody by pisac na tej ramie historie.Gdyz jak pieknie powiedziales w innym temacie Lucjan-to jezdzcy tworza legende marki,nie zas odwrotnie,analogicznie do mitu wielkich wyscigow,to heroizm ludzi budowal ich legende.

    Co do osprzetu-to musze powiedziec,ze najlepszy design moim skromnym zdaniem miala grupa 7700(2×9),potem bylo po nowemu…. 👿
    nie chce sie tu nikomu narazac hihhih.Najnowszy dura ace 9000 podoba mi sie
    nawet :whistle: ,korby sa absolutnie poza zasiegiem kogokolwiek i czegokolwie,sila,moc i splendor technologii skosnookich inzynierow obezwladniajacy niczym uderzenie pioruna :woohoo: ,ale badzmy rozsadni…-ten osprzet by tu nijak nie pasowal…
    Powiem jeszcze,ze przy lepszych bawelnianych szytkach maszyna
    ruszyla by na wadze pod 7kg…,ze o siodle nie wspomne,nie to jednak bylo tutaj priorytetem,mialo byc nastrojowo… :kiss:
    Na pewno pozostanie u mnie,bo zwyczajnie lubie sobie popatrzec na fajne rzeczy.
    Zycze Ci Lucjan jeszcze wielu fajnych chwil na rowerze
    bez wzgledu na jakim rowerze i przy jakich predkosciach…,w tym wszystkim
    chodzi przeciez tak na prawde o cos innego

    w odpowiedzi na: TREK OCLV Project ONE #59638
    michal zareba
    Participant

    Pierwotnie mial byc to zwykly rower treningowy
    nie zas jak pol zartem wspominalem „ns sciane”
    Ale jak teraz na niego patrze-to az szkoda jezdzic
    bo to jak dobre wino..moze tylko zyskac a miare uplywu czasu.
    Tym bardziej,ze wszystko tu nowe.
    Dobrze,ze mam jeszcze jeden komplet linek od prezesa :woohoo:
    to sobie znowu cos zbuduje i moze wreszcie pojezdze :whistle:

    Most to standartowy deda zero dark metal 130mm,
    daje odcienie od grafitu przez fiolet az do miedzianego w zaleznosci
    od pory dnia,rodzaju swiatla itp.

    Milo,ze Ci sie podoba ;)

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59525
    michal zareba
    Participant

    zjechales na pobocze 👿

    -to czego ja potrzebuje na rowerze to:
    zdrowie-by budowac forme
    niezawodny sprzet,
    ladna i rowna droga,
    tudziez mile towarzystwo….

    cala reszta wydaje mi sie malo istotna..

    p.s-uprzedze tez Twoje kolejne pytanie..
    -tak mam telefon komorkowy(8 letni Samsung z klawiatura)
    czajnik elektryczny,komputer,tv i jeszcze pare innych rzeczy na prad
    bez ktorych rowniez mozna by sie na scislosc obyc
    -szczegolnie podczas jazdy na rowerze 👿

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59523
    michal zareba
    Participant

    nie mialem wyboru …bo wczesniej
    zwyczajnie TTki nie bylo…
    Gdyby byla-to najpewniej wybral bym taka z lat80 👿

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59521
    michal zareba
    Participant

    I tu Cie znowu zaskocze Grzesiek 👿
    wybierajac audice…kierowalem sie przede wszystkim ….rowerem!
    a konkretnie latami,w ktorych sprzet kolarski osiagnal apogeum piekna
    i niezawodnosci…moja TT-ka jest rocznik 1999……. :S
    (wyglada na 7-8lat 👿 )
    i wiesz co….-tylko sobie leje benzynke…. 👿 ,a z kupnem nowej sie wstrzymuje,
    nie dlatego-ze mnie nie stac,boje sie poprostu,bo mam znajomych mechanikow
    i wiem jak to bedzie niestety wygladalo w przypadku nowej nafaszerowanej elektronika furki

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59514
    michal zareba
    Participant

    (ja tylko niechcacy wtrace,ze poczucie humoru
    to nigdy mnie nie opsuszcza,tym bardziej gdy slysze takie „asy”
    jak kaseta 32,czy „najlepszy rower na swiecie”…,kopara sama sie smieje 👿 Pocichutku mialem nadzieje,ze jeszcze wyplynie nam na swiatlo dzienne jakies interesujace zagadnienie godne dyskusji 👿
    Do Cipolliniego mam wielki sentyment -jako kolarza oczywiscie,bo z 800 metrow przed kreska praktycznie nikt mu kola nie byl w stanie wystawic,dla mnie sprinter wszechczasow.
    W mojej stajni takie marki jak Pinarello,Trek,Giant,Scott,Moser-nie wglebiajac sie w szczegolowe rachunki-moge spokojnie powiedziec,ze w ostatnich 30 latach wygrywano na nich K I L K A D Z I E S I A T razy wielkie tury,mistrzostwa swiata,olimpijskie-mysle ze jest to jakis tam powiedzmy Argument….-przemawiajacy za nimi….Natomiast nigdy,powtarzam nigdy nie odwazyl bym sie na powaznie wciskac nikomu opinii-ze ktora kolwiek z tych marek zasluguje na miano najlepszej,
    wiem bowiem jako praktyk doskonale-ze zawodnicy tacy jak Indurain,Armstrong, Cippolini czy Froome-wygrywali by dokladnie tak samo -jezdzac innym sprzetem.
    Nie wiem ile kosztuje rower Cipolliniego-ale przypuszczam-ze podobnie jak
    rower marki AUDI…-na Di2….-15tysiecy….euro :S ,w koncu biznes polega na tym by strzyc-jesli sie da to przy samej skorze.
    -odnosnie elektroniki… B) -Matys,wiem ze bedzie tak jak powiedziales!…-bo!takie sa prawa rynku!Szybciej sie juz jezdzic nie da..-chyba ,ze na lezaco…Wiec proponuje sie nam inne dobrodziejstwa.Wirus elektryki zostal zaszczepiony zawodowcom-oni musza poprostu na tym jezdzic,amatorzy zas chca przynajmniej czuc sie jak zawodowcy-wiec spece od wycigania nam forsy z kieszeni moga spac spkojnie….Identycznie bylo z calym tym dobrodziejstwem dzieki ktoremu nie jestesmy nic w stanie sami zrobic przy swoich samochodach,motocyklach,a w krotce i rowerach!Byle pierdola-to trzeba do serwisu..-kase lozyc na stol,albo kupic nowe-bo sie tego”nie naprawia”Moj mechaniczny sprzet praktycznie sie nie psuje,a tzw serwis robie sam…najprostsze rozwiazania sa jak dla mnie najlepsze :)

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59504
    michal zareba
    Participant

    kurde,teraz dopiero doczytalem…
    ze Arek powiedzial Ci jeszcze o rowerach Cipolliniego
    ze sa ponoc najlepsze pod niebem gwiezdzistym..
    (ciekaw jestem jak On to wymacal….. 👿 )???

    Tomek w tym momencie zwalniam Cie z tajemnicy korespondencji
    i prosze bys ujawnil nam calosc korespondencji z Arkiem,
    bo sprawa zaczyna nosic znamiona SENSACJI- kto wie czy nie odbije sie ona pietnem na przyszlosci polskiego kolarstwa amatorskiego!

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59503
    michal zareba
    Participant

    Tomek,jesli chcesz miec te elektronike
    to ja sobie poprostu spraw i tyle.
    Po co snuc dylematy o awaryjnosc,serwis czy o o to,ze prad Cie moze kopnie.
    Jest,dziala i niech sie rozwija.

    My nie jestesmy wrogami elektryki,uwazamy tylko,ze mechanika jest dopracowana do perfekcji i nie warto narzucac wszystkim jednej slusznej
    zelektryfikowanej przyszlosci.
    Sa chlopcy lubiacy manualne skrzynie biegow i sa wielbiciele automatow,
    jest ultra lekki karbon a mimo tego stal nie odeszla w zapomnienie-przezywa wielki renesans…
    wedle gustow i upodoban…

    a co do kasety..-to mysle,ze najwazniejszy jest jej srodek B)
    (przynajmniej u mnie 👿 ma byc plynnie ….)
    ze skrajnych zebatek korzysta sie najrzadziej:

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59502
    michal zareba
    Participant

    nie bede sie wypieral..
    rzeczywiscie tak napisalem ;)
    ale skoro te slowa wypowiedzial ks.prof.Tischner
    to chyba nie dostane bana :blink:

    chcialem tylko zasygnalizowac,ze wiara w sprzet
    i gadgety bywa bardzo ulotna i prawie zawsze konczy sie rozczarowaniem.

    Rozpracowalem tez zagadke-dlaczego pan Arek
    zaproponowal Tomkowi taka”obciachowa” kasete…
    -mysle,ze sie starzeje chlopina i poprostu zlagodnial 👿

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59501
    michal zareba
    Participant

    Nadworny psycholog Klubu,
    potem Malina
    a teraz i Lucjan zadeklarowal
    stanowcze „nie”dla elektronicznych opaslych przerzutek hihiii 👿

    -Lucjan zajrzyj prosze na Forum w polowie stycznia,
    wrzuce cos dla fanow”bialego osprzetu”

    w odpowiedzi na: Dlaczego kaseta 11-32 a nie 11-28 #59480
    michal zareba
    Participant

    skoro temat gorski-to ja pozwole sobie
    zacytowac mojego ulubionego filozofa -gorala… 👿

    „ano jest prowda..
    -tysz prowda
    -i gowno prowda” :unsure:

    (pierwszy akapit to naturalnie moc zawodnika,
    a pozoastale to juz sami wiecie…. 😆 )

    w odpowiedzi na: Witam wszystkich #59448
    michal zareba
    Participant

    Jesli lubisz nowosci i tradycja nie jest
    dla Ciebie az tak wazna-to mozesz srama sobie strzelic..
    Kazdy sam musi rozstrzygnac takie dylematy.
    Ja wybralbym dura ace dla siebie …bo to jest dla mnie
    renoma i tradycja,w zasadzie to juz legenda,
    najchetniej mechaniczny…
    A ultegra wiadomo…-dziala jak dura ace,wyglada gorzej i jest przyjemna dla portwela.-pozostawia jedynie niedosyt w psychice….
    jesli juz kupic to raz a konkretnie,a jesli oszczedzac to jezdzic na tym co masz,oto moja filozofia
    Na sramie nie jezdze i jezdzic nie bede,inni jezdza niech sie wypowiadaja

    w odpowiedzi na: Witam wszystkich #59432
    michal zareba
    Participant

    Czacha Ty mnie lepiej nie chwal publicznie
    bo to Ci sie zwyczajnie nie oplaci-i nie pytaj dlaczego :pinch:
    mam zla reputacje,bo z a w s z e mowie i robie to co chce,tak juz mam.

    -zas odpowiadajac na Twoje pytanie o Canyona ..-to nie ma tu zadnej podpuchy-fajna marka i fajne rowerki.Natomiast Trek mimo-ze era Armstronga juz dawno za nami-ma ciagle
    nieslabnace grono zajadlych wielbicieli-nie zjednasz ich sobie obnoszac sie z planami sprzedazy tej maszyny.
    Jesli chcesz sprzedac Treka-to lepiej zrob to pocichutku
    bez zbednego rozglosu na Forum.A potem mow,ze Ci go skradli… B)
    albo-ze oddales na jakas wystawe jako eksponat…. B)

    w odpowiedzi na: Witam wszystkich #59428
    michal zareba
    Participant

    ja ze swej strony moge juz w tej chwili obiecac
    ze przez caly ten rok bede sie smial i chichotal
    tylko i wylacznie za pozwoleniem szanownego Pana Prezesa
    naszego Klubu,z calym szacunkiem rzecz jasna dla jego Osoby 👿
    zalaczam serdeczne pozdrowienia i do siego roku ;)

    p.s.-to powiedzialem ja…- michas77

    w odpowiedzi na: Witam wszystkich #59423
    michal zareba
    Participant

    fju fju….
    Czacha..wiedzialem,ze sie pojawisz….
    -zestaw wcale nie byl taki latwy…
    powiedzialbym-ze wrecz przeciwnie 👿
    Chcialem wymacac nie tylko twoje mozliwosci
    wydolnosciowe,zdolnosc myslenia abstrakcyjnego,ale i ocenic Twoja odpornosc psychiczna na stres….-stad pytania o kolorek u partnerki 👿
    (nawet jeden z naszych najznamienitszych zawodnikow-wydawaloby sie chlop twardy jak Tur-nie zdzierzyl…. i probowal mnie obezwladnic na finiszu „tematem farmakologiczno-aptecznym” :evil:Facet ma wiedze w tej dziedzinie,to trzeba mu przyznac B)
    Czacha pochwal sie nowym Canyonem jak juz go bedziesz mial pod strzecha….-u nas na Forum troszke posucha w tym temacie,
    chlopaki rzadko sie chwala swoim sprzetem-a szkoda.
    W polowie stycznia i ja wrzuce swoje najnowsze dzielo na Forum…
    -moze kogos zaraze wiruskiem Retro….

    400 godzin bazy..-na poczatek dobre i to ;) …bedziesz mial sie
    od czego odbic ……
    a kurs euro…-coz,pozyjemy….zobaczymy,obatawial bym minimalnie nizej
    -max 4.20…

    pozdrowka :)

Oglądasz 15 postów - 16 z 30 (of 346 total)