michal zareba

Odpowiedź forum stworzona

Oglądasz 15 postów - 316 z 330 (of 346 total)
  • Autor
    Posty
  • w odpowiedzi na: Pytanie #51902
    michal zareba
    Participant

    …spokojnie Piotrek,
    sensownie prowadzony trening rowerowy
    jeszcze nikomu raczej nie zaszkodzil.
    Jazda rowerem jest zalecana nawet staruszkom
    z zajechana chrzastka stawowa.A wielu dobrych ortopedow
    upatruje rower(obok plywania)-jako wysmienity sposob by dlugo
    zachowac sprawnosc ruchowa organizmu.
    Jesli jestes ogolnie zdrowy(uklad krwionosny
    i stawy…to nic Ci nie bedzie jesli troszke sie przycisniesz,
    a forma na pewno wzrosnie.To pewne…..i wtedy zapomnisz o 30
    zebatych kasetach….-mowie Ci to na bank.

    Masz racje…-czlowiek nigdy nie wie co go czeka,
    mnie los rzucil za granice.
    Tereny do treningu sa tu poprostu bajeczne,
    ze o kulturze kierowcow nie wspomne nawet…..,
    asfalty gladkie jak stol….
    no i dziewczyny calkiem calkiem…. :P
    (a nawet znacznie wiecej….-cholera musze uwazac co pisze,
    by mnie nie pogonili z tego Forum ;) )

    -szerokiej drogi-

    w odpowiedzi na: Pytanie #51901
    michal zareba
    Participant

    ..Ja sie sporo nasluchalem na temat owczesnych przelozen od starszych wiekiem kolarzy…-a z nam takich kilku ;) .Co prawda..-kazdy z nich ma juz zaawansowana artroze stawow kolanowych….-ale energii tym 70 latkom nie brakuje…… ;)
    Co do 8 biegowego Durca to posiadam dwie pelne grupy-jedna jeszcze z manetkami na rame(1991r),oraz te o ktorej wspomnialem..-7400.
    Mialem szczescie trafic na gieldzie kompletnego Mosera AX Leader na pelnej grupie 7400-dokladnie taki sam sprzet na jakim Gianni Bugno zostal mistrzem swiata w roku 1991r,(jesli mnie pamiec nie zawodzi),tyle ze w innym lakierowaniu.Stalowa rama i widelec,obrecze Mavica,siodlo Brooksa,komponenty 3T;jazda tym sprzetem to prawdziwa przyjemnosc.Na dodatek jestem sam w stanie wszystko przy nim naprawic-przy pomocy prostych narzedzi,zas kasety i lancuchy sa na prawde na kazda kieszen….. 👿 Tego 8biegowego Dura Ace mozna jeszcze kupic…-ale trzeba cierpliwosci….-sa to zabawki jeszcze w oryginalnych pudelkach czesto z zerowym przebiegiem….-oferowane przez koneserow,lub tez czesci sprzedawane przez laikow…-ktorzy czesto nie zdawaja sobie sprawy z tego czym tak na prawde handluja…-dla takich swirow jak my…-to przeciez czysty narkotyk….Powiem Ci,ze ostatniej zimy sprowadzilem znajomemu wlasnie takie klamkomanetki,w stanie topp….
    Jesli cos takiego znowu namierze…-to dam znac…. 👿

    w odpowiedzi na: Pytanie #51900
    michal zareba
    Participant

    ..-jasne,ze to juz MTB…,zasadniczo szosa konczy sie na 28 zabkach
    (jesli sie myle…-to prosze mnie poprawiac ;) )
    Przerzutka z dlugim wozkiem pewnie podola…-ona zniesie niejedno…(zupelnie jak prawdziwa kobieta….. :P )
    -jesli zarzuci te 30 z tylu/przy malej tarczy z przodu..- to pewnie piwa nie nawazy….-ale czy nie lepiej ciutke nad sila popracowac…i dac sobie spokoj z taka kaseta na szosie……
    Ja jezdzac sporo po gorkach(trenuje w Schwarzwaldzie,Vogezach francuskich,gorach Pfalzu) uzywalem od zawsze klasycznych przelozen
    39-53/12-23(kaseta 8 rzedowa,stary,ale wiecznie jary Dura Ace rocznik 1992,pierwszy Dual Control w historii,pelny chrom,klasyka,moj ulubiony osprzet treningowy,sprzezony oczywiscie ze stalowa rama..-wyznaje.. stal)
    -nigdy nie mialem zadnych problemow przy tych przelozeniach,a nie brakuje tu ramp przekraczajacych 15% nachylenia.Fakt,ze moc byla dlugo ze mna.
    Ale nawet ostatnimi czasy,gdy jestem cieniem samego siebie(zdrowie leglo w gruzach)-to i tak bez problemu latam na tych samych przelozeniach.Jasne…-ze nie wymlynkuje 100 obrotow/min. na konkretnych podjazdach..-ale nie o to chyba ostatecznie chodzi….,mozna mlynkowac na mniej stromych podjazdach.
    Jeszcze -35,40 lat w stecz kolarze jezdzili po gorach majac z przodu wylacznie powyzej 40 zabkow na malej tarczy(nie rzadko 46!!!- i nikt nie plakal z tego powodu.Fakt,ze stawy dostawaly w kosc znacznie wiecej…-ale jaka sila i rzezba nogi dysponowali kolarze z tamtych czasow…
    (tylko pozazdroscic….)
    -dzis wydaje sie to zupelnym hardcorem…,ale tak bylo…..

    Jako ciekawostke powiem cos..-co zaslyszalem z „pierwszej reki”,a ma to zwiazek z tematem przelozen i treningu silowego….
    Mala wioska w polnocnym Schwarzwaldzie..-Ellmendingen,polozona niedaleko od mojego miejsca zamieszkania.To tutaj mieszkal przez lat kilka(jeszcze przed przeprowadzka do Szwajcarii)
    jeden z herosow wspolczesnego kolarstwa-Jan Ullrich.W Schwarzwaldzie szlifowal forme przed Tour de France i spotkaniem z mitycznym Teksanczykiem.Mialem sposobnosc(szczescie) spotkac go kilkukrotnie na treningach w gorach.Opowiadal jak trenuje sile… -gora Kaltenbronn(zimna studnia po naszemu,nachylenie zmienne od 3-do 12%,srednio okolo 6%)
    -szedl pod te gore z przelozenia 53 z przodu…i 13 zebow z tylu :S ………………….,jednostka treningowa obejmowala 4-5 nawrotow…..
    to daje do myslenia……ale to byl gosc dysponujacy moca stala w granicy
    -plus/minus 500 watt..wiec zupelnie inny w y m i a r …,inny swiat panowie…. ;)

    …ech….-chcialoby sie tak miec……. ;)

    w odpowiedzi na: Pytanie #51898
    michal zareba
    Participant

    Probujesz leczyc objawy,nie zas przyczyny swoich problemow…..
    -nieunikniony to jest -t r e n i n g …. s i l o w y!!!
    – Piotrze…(przynajmniej w waskim zakresie)…-
    a wtedy uwierz mi na slowo-nie bedzie mialo dla Ciebie wiekszego znaczenia czy masz na kasecie 28-czy tez 30 zebow,wszystkie Twoje obecne problemy znikna niczym poranna rosa w promieniach czerwcowego slonca……lykniesz te nasze polskie hopki i nawet Cie to nie obejdzie….-a ile przy tym zaoszczedzisz….

    -przemysl to Kolego….-
    pozdrawiam

    w odpowiedzi na: Pytanie #51897
    michal zareba
    Participant

    …-Czyli ze 2 brakujace zabki na kescie maja dawac alibi do wymiany calego napedu…-TO JAKIS NONSENS….(sorry,ale musialem to powiedziec w trosce o Twoj portwel)
    Piotrek …gdyby wszyscy rowerzysci mysleli podobnie -to ja od razu otworzyl bym interes rowerowy…-to bylaby zyla zlota….
    DWA zabki z tylu wiecej …-gdzie chcesz z tego korzystac….?-wspinac sie pod Angliru w Pirenejach…??????
    Masz praktycznie nowiutki osprzet,nie wchodzi w gre zaden brud czy wytarcie,ewentualnie zle wyregulowanie calosci…-jak Mateusz pisal.

    (lancuchy mozesz spokojnie co 2000/2500 tys.km wymieniac,
    tym bardziej,ze jezdzisz jak sie domyslam wylacznie z miekkich przelozen)

    -pozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Pytanie #51885
    michal zareba
    Participant

    ..hey
    -nie jestes zadowolony ze 105 ?czy z kompaktowych przelozen ,ktorymi dysponujesz ?Napisz cos wiecej….bo bez Twojej pomocy nie rozwiklam tej lamiglowki…..Co rozumiesz przez zmiane przelozen na gorskie?
    (z tego co napisales to wlasnie w tej chwili posiadasz gorskie przelozenia…34/50 do 11/28)

    -Klamki 2×10 105 beda dzialaly poprawnie z Ultegra 2×10

    (wymiane 105 na Ultegre jesli idzie o jakosc pracy poczujesz wylacznie w kieszeni-warto zdac sobie z tego sprawe)

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51846
    michal zareba
    Participant

    Zapomnialem…,jesli idzie o adresy,
    to korzystam czesto z tych:
    -Veloborse.de
    -bikeExclusive.de
    -BIKE-COMPONENTS.de
    -BIKE-DISCOUNT.com
    -BIKE24
    -BIKE-PALAST.com
    -Rose Versand.de
    -Brugelmann.de
    -KarstadtSport.de

    to tylko te popularniejsze,ale czassm na Ebayu mozna trafic
    na prawde zawrotne oferty w mniejszych sklepach i sklepikach,zasada jest taka…-kto szuka,ten znajdzie….. 👿

    -pöozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51845
    michal zareba
    Participant

    W temacie butow niestety Ci za wiele nie pomoge Piotrek.
    Kazdy producent butow ma nieco inaczej wyskalowany system pomiarowy stopy,
    by wiedziec jaki rozmiar bedzie Ci pasowal-musisz najpierw przymierzyc chpciaz ze dwie trzy pary butow danego producenta.
    Dam Ci przyklad-nosze Sidi nr 42,Carnaki -41,shimano -42,adidas -41…,te pol numera robi niestety w butach kolarskich OGROMNA roznice…!!!
    Najlepiej kup buty u siebie na miejscu…-przymierzaj i powybrzydzaj..-
    gdzies na Forum widzialem watek o kupnie butow…
    Jesli idzie o pedaly to polecam kazdemu(do zastosowan codziennych jak i wyscigowych) pedaly Shimano 105…-uwazam,ze za te cene to pedaly wszechczasow…-swietna filigranowa stylistyka rodem z Dura Ace,wytrzymale,stalowa plytka(nie zas jakis badziewny karbon,niemal intuicyjne wpiecie i wypiecie..,-trenuje na nich od dwoch lat,pierwszorzedny stosunek jakosci do ceny,swietna funkcjonalnosc.Dostepne sa w kolorze czarnym i srebrnym.Wiem ze Bike Stacja miala na nie najlepsza cene,nie powiem Ci dokladnie ile..-ale na pewno ponizej 200zl.
    Apropos butow…-to mozna czasem kupic tu w Niemczech swietne buty z makabrycznej przeceny…-podam przyklad-widzialem wielokrotnie Sidi Genius4/5..po 60 euro…(normalnie dwa razy tyle),lub Scotty na szose,podstawowy model- po 20…..euro :blink: (cena standartowa okolo70 euro)…-ale sa to wszystko buty w rozmiarach do 41….lub powyzej 45…Mam to szczescie,ze sie czesto mieszcze w tym przedziale,bo mam male stopy.
    Masz tez inna opcje…-w sklepie sprawdz jaki rozmiar Ci pasuje..-a potem kup uzywane na Allegro np.Chyba,ze Cie stac…-to wtedy nie potrzebujesz szukac uzywanych.

    Miedzy polskim a niemieckim rynkiem rowerowym jest jedna zasadnicza roznica…-w Polsce sprzedawcy sa niezwykle pazerni,rzadko kiedy zdarza mi sie spotkac cokolwiek co byloby tansze niz tu w Niemczech…(szczegolnie jesli idzie o wysoka polke).W Niemczech rynek jest zdecydowanie bardziej ucywilizowany..-czytaj- przyjazny klientowi..-jesli ktos jest cierpliwy to moze wiele klamotow kupic duzo taniej-tak jak np.te opony,ktore zaproponowalem..-niestety za jakis czas nie bedzie po tych cenach zadnego sladu,trzeba bedzie znowu czekac na taniutkie opony…-to poprostu wyprzedaz….-czytaj czyszczenie magazynow,robienie miejsca pod nowy asortyment-,wyzbywanie sie wyprodukowanego towaru.

    -pozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51843
    michal zareba
    Participant

    -Dodam jeszcze,ze sa w tej chwili na zbyciu
    Schwalbe Ultremo ZX Evolution,zwijane,sztuka 115zl,
    ,waga sztuki 195 gram,cale czarne,23-622,w tej cenie beda dostepne tylko dni kilka,wiec jesli by ktos chcial to szybko pisac.

    -pozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51839
    michal zareba
    Participant

    ..-OK,
    -2 sztuki Grand Prix 4000s(23-622) dla Szaka(Piotrka),
    Kolo polowy sierpnia trafia w Twoje rece.

    -pozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51827
    michal zareba
    Participant

    …-mysle,ze nie tylko ja na tym Forum takowa
    wiedze posiadam….. 👿
    Jesli tylko moge-to zawsze chetnie pomoge.
    Prawde mowiac sam -sprzet- jako taki mnie juz „nie rusza”,
    (ten etap mam juz dawno za soba)
    duzo widzialem,sporo mialem.
    Pewnie-ze kazdy chcialby miec rasowy sprzet,to jest zupelnie naturalne.
    Ale tak po prawdzie to i tak przyslowiowa „noga” jest wazniejsza,
    ze juz nie wspomne o kolarskim charakterze….-ktory jest najwazniejszy-w tym wszystkim!!!
    Spodobalo mi sie to co kiedys powiedzial Marco Pantani…-
    „- nawet najslabszy kolarz jest WIELKIM sportowcem”
    -to poprostu zabawa dla ludzi z charakterem.

    -pozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51826
    michal zareba
    Participant

    ….dobre Piotrek….
    niestety musze Cie rozczarowac….
    -zamiast urzedowac z triadami-urzeduje glownie
    w kuchni,na rozmaitych cateringach,festynach,rautach,przyjeciach- itp.spotkaniach,
    -pracuje jako kucharz …nie jest to w brew pozorom ani latwa,ani lekka robota.Sport odstresowywuje mnie doskonale od zawodowej rzeczsywistosci.
    Was zreszta pewnie tak samo….
    Nie jestem dealerm Continentala,ani nikogo podobnego 👿 ,
    pomyslalem poprostu-ze skoro czasami sprowadzam znajomym w Polsce fajne rzeczy po
    na prawde fajnych cenach..-to i moze ktos z Was sobie zaoszczedzi ladnych pare zeta.Ale skoro nie chcecie…-to nie problem….. ;) ,po tej cenie to tylko brac i sie nie ogladac,ja juz zamowilem ladny pakiecik(dla mnie i kilku znajomych).Rzadko sie zdarza by moc kupic taki towar za taka przystepna cene…-a wiem cos o tym…Na oponach Conti 4000s widnieje taki napis….
    -Hand made in Germany-oznacza on mniej wiecej tyle…-caly proces technologiczny odbywa sie w Niemczech,sa to juz jedne z nielicznych gum wykonywanych w calosci w Niemczech i to przy wsparciu pracy rak ludzkich,nie zas samych maszyn.Nic wiecej w zasadzie dodawac nie powinienem…jakosc,jakosc i jeszcze raz jakosc.Zarowno w fachowej prasie jak i na forach kolarskich pelno jest opinii na temach tych opon…-polecam zainteresowanym ;)

    -pozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51825
    michal zareba
    Participant

    Tak jezdze na codzien na Continentalach 4000s
    (mam ich fabryke doslownie pod samym nosem….. :woohoo: )

    Jedyne wyscigi w jakich biore udzial to zawody Triathlonowe,
    wiec sa to czasowki :silly:

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51823
    michal zareba
    Participant

    …Sami widzicie….,
    jeden bedzie obstawal za Conti,
    ktos inny za Michelinem,a jeszcze ktos inny da sie pokroic za to-
    ze to Vittoria lub Schwalbe robi najlepsze gumy.To tak na prawde kwestia indywidualnych preferencji.Choc tzw,niezalezne testy(do ktorych co niektorzy przywiazuja duza wage)nie pozostawialy watpliwosci- Conti grand prix 4000s ,bily zarowno Micheliny Pro Race jak i Schwalbe Ultremo ZX.Opory toczenia,nosnosc,przyczepnosc na suchym i mokrym asfalcie,wreszcie podatnosc na przebicie i trwalosc opony,rowniez komfort….-stosunek wielu czynnikow wplywal na taki a nie inny rezultat wynikow.
    Mateusz…-do wspomnianych przez Ciebie problemow z jakas tam seria opon nie przywiazywal bym raczej wiekszej wagi…-tego typu problemy przytrafic sie moga dzis doslownie kazdemu produktowi.Najwazniejsze-ze producent stanal na wysokosci zadania i wymienial wadliwy towar…
    Ja ze swej strony najmilej wspominam jazde na legendarnym juz modelu Schwalbe Stelvio(to byla jeszcze drutowka…-zrobilem na niej na przednim kole caly sezon…ponad 18000km,to bylo juz z dziesiec lat w stecz,dodam-ze lwia czesc dystansu pokonywala w gorach,wspanialy komfort,przyzwoite noszenie,jak dla mnie bajka).
    Jezdzilem na topowych modelach Conti,Michelina,Vittori,Schwalbe.
    Kazde z nich sa godne polecenia.
    Nie polecam Panarecera i gum Wielkigo Toma zza oceanu (na szose9-mialem je kiedys…-guma znikala w mgnieniu oka…Nie jezdzilem tylko na Vredesteinach i Kendzie..-wiem sie nie wypowiem.
    Moje doswiadczenie mowi….-ze warto kupowac tylko topowe modele,wyznaje zasade:
    -ze nie ma czegos takiego jak opona treningowa…(to bujda wymyslona na potrzeby handlowe)sa tylko dobre i zle gumy.O tych dobrych juz troche pogadalismy…-wiec teraz pare slow o tych gorszych w duzym skrocie…-kosztuja 30/40%tego co gorna polka,zuzywaja sie duzo szybciej-pomimo tego ,ze sa duzo ciezsze!!!ale to co irytuje najbardziej…-to podatnosc na przebicia….stres i nerwy zszargane,nic wiecej chyba dodawac nie musze….

    -pozdrawiam-

    w odpowiedzi na: Continental Grand Prix 4000s #51822
    michal zareba
    Participant

    Conti Grand Prix 4000 i Michelin Pro Race3
    to bezsposredni konkurenci na rynku.
    Ja jezdze zasadniczo na Continentalach
    (Grand Prix i Grand Prix 4000),
    cenie jes sobie przede wszystkim za to-ze na prawde trudno
    zlapac na nich kapcia,dojezdzam je praktycznie do samego plutna.
    Do tego znikome opory toczenia,wspaniala przyczepnosc zarowno
    na suchym jak i mokrym asfalcie.One nie maja slabych punktow.Nie ma nic lepszego na rynku.
    Jesli idzie o Micheliny Pro Race-uzywalem tych 2 i 3 generacji,
    sa rowniez wysmienite,jednak na bardzo szybkich lukach w gorach(przy wilgotnym asfalcie nie „kleja” do asfaltu tak jak Grand Prix 4000s.Takie moje zdanie.
    Jezdzac po plaskim raczej nie odczujesz zadnej roznicy miedzy wymienionymi oponami.

    Mozesz zalozyc to co ci sie spodoba……Jesli masz przyzwoity carbon i wyscigowe ambicje,a do tego stac Cie-to bierz Continental Competition(nie ma nic lepszego,ale i trudno znalezc cos drozszego,parka to wydatek 130 euro),wielu zagorzalych wyznawcow maja tez czeskie Tufo…-to rownierz wysoka polka.Jesli chcesz przyoszczedzic..to masz cala game nieco mniej zacniejszych modeli-zarowno od Conti..- Giro,czy Podium.Rowniez Vittoria,czy Schwalbe,Michelin robia dobre szytki.Wybor moim zdaniem to na prawde bardzo indywidualna sprawa….Mozna by nad tym dywagowac do usr…..ej smierci…. ;)

Oglądasz 15 postów - 316 z 330 (of 346 total)