Odpowiedź forum stworzona
-
Posty
-
Trwają negocjacje z kobitą, aby pojechała 30.04 rano z siostrą w góry a ja bym pojechał na czasówkę do Koła i w góry dojechał sam. Oraz abym 1.05 z Zieleńca bujnął się do Żmigrodu bo to 2h drogi i można by też wziąć udział.
Jak Zarząd klepnie dam znać 🙂
Ja jadę w góry ale tą czasówkę w Kole bym pojechał jeszcze. Po prostu bym później wyjechał 30-go.
Pamiętasz o której są mniej więcej starty?
Może w tym samym miejscu będzie najwygodniej i o tej samej godzinie.
6:45, ul. Gołygowska 37b, Głuchów
Panowie co sądzicie?
Nie jestem typem, który wybrzydza, Anka rownież.
Możemy spać w stodole nawet, nie a problemu.
Pytanie było bardziej pod kątem organizacyjnym typu szamka itp.
Fajnie, że jest tak jak jest i dzięki Mamla za zaangażowanie
Przy okazji – o której i gdzie się w sb rano umawiamy?
Ja chyba też, żeby bronić honoru Treka. To będzie wydarzenie jak trzepak z lemondką objedzie kiedyś P5 🙂
Ja jednak odpadam. Anka jedzie z siostrą na weekend 30.04-1.05 do Zieleńca.
Korzystam z bezpłatnego przejazdu (Anki auto służbowe) i zabieram się z Nimi pokręcić się 4 dni po tamtejszych górach.
3-4 treningi po 100km w górach. Jeśli ktoś chętny się zabrać albo jest w okolicy Zieleniec/Duszniki/Kudowa lub nieco dalej i chce razem potrenować dajcie znać.
