Odpowiedź forum stworzona
-
AutorPosty
-
Czacha
Participanta co sądzicie o legendarnych markach jak np colnago? nie zaczęli odstawać nieco od tuzów jak trek i spec?
pinarello?
cervelo?
giant?
scott?jest sens testować/sprawdzać czy jednak wciąż trek i spec prowadzą w wyścigu zbrojeń? ja mam sentyment do colnago nie wiedzieć czego, może dlatego że ściglali się na nim najwięksi…
te pytania wszystkie oczywiście zadaję w kontekście zmiany sprzętu, jak wcześniejsze o kasecie i elektronice. Jak Bóg da w tym roku zmienię rower, choc jak pisałem wcześniej nie mam kłopotów z Madone, którym jeżdżę teraz.
po prostu człowiek by spróbował czegoś innego, elektroniki właśnie itp. skoro jest się wiernym kobiecie, trzeba zmieniać kochanki
Czacha
Participantzawsze przyda się fachowa i rzetelna opinia. dziękuję.
Czacha
Participantwidzę, że Michała humor nie odpuszcza
a co z tym Cipollinim nie tak?
Arek jeździł wielokrotnie, dostają je do testów w veloart
Czacha
Participantco prawda to prawda
Czacha
ParticipantNO TO NIE MAM WYJŚCIA CHYBA JAK CHCE Z WAMI JEŹDZIĆ
SHIMANO
MECHANICZNE
11-25/11-28 i korby 50/34-53/39EHHHH A JA CHCIAŁEM SOBIE NIECO UŁATWIĆ ZADANIE
A poważnie to na pewno bardziej komfortowe są kasety rzędu 11-25 gdzie np pierwsze 7 przełożeń jest jedno po drugim – 11,12,13,14 itp. daje to precyzyjniejsze przełożenia i różnice między nimi.
ale kto by zmieniał co tydzień korbę/kasetę w zależności od wyścigu.
staje na 50/34 i 11-28 jako najbardziej uniwersalnym sprzęcie
zostaje tylko pytanie o elektronikę. oczywiście tradycja tradycją i należy ją bezwględnie szanować ale z postępem też iść trzeba. jeśli coś poprawia komfort czemu nie korzystać.
kiedyś manetka jak pisał Pan Lucjan była na ramie i teoretycznie też dziś można byłoby tak jeździć. ale wynaleziono wygodniejsze rozwiązanie i każdy sobie chwali. tak samo będzie z elektroniką. to co zrobił sram z najnowszym modelem red etap to jest po prostu inny świat i nie ma co z tym dyskutować. to pokaz możliwości technologii itp.
ALE PODKREŚLAM, ŻE DOSKONALE ROZUMIEM I SZANUJĘ KAŻDY INNY PUNKT WIDZENIA. ZWŁASZCZA MOJEGO ULUBIONEGO FORUMOWICZA, KTÓRY JAKO JEDEN Z PIERWSZYCH MNIE PRZYWITAŁ HEH. CZUJĘ, ŻE SIĘ POLUBIMY. JESTEŚMY PODOBNI PARADOKSALNIE.
pytanie o elektronikę z punktu widzenia serwisu i awaryjności – czy na pewno jest to grupa która będzie się psuć częściej bądź jest w problematyczna w serwisie? przecież to właśnie precyzja jej działania, bezproblemowe ustawianie się przedniej przerzutki czy możliwość pracy pod obciążeniem sprawiają, że osprzęt mniej się zużywa.
Wiem, kto może odp na pytanie – Dominik Omiotek, który z tego co widziałem na fejsie jeździ na dura ace di2. Dominiku podzielisz się doświadczeniami z użytkowania a zwłaszcza serwisowania di2? będę wdzięczny
Czacha
Participantnie mogę cytować tutaj prywatnej korespondencji mailowej z Arkiem ale faktycznie tak było. i chodziło o komfort, po prostu po kilku dniach obozu np wokół stelvio warto mieć jeden bieg zapasu bo nie jest się już takim świeżym. tak stwierdził i ja się z nim zgadzam.
mam red ten pierwszy i naprawdę dość głośno pracuje. campagnolo jest też fajne z możliwością przełączania kciukiem biegów – wygoda.
sram red 22 to juz inna bajka, nie wiem może chodzi o to że moja tylna przerzutka umiera i stąd regulacja starcza na mc czasu i głosno chodzi
co do elektryki – jest precyzyjniejsza na pewno, zwłaszcza jeśli chodzi o przerzutkę z przodu, zresztą sam Arek mi ją polecił, także rowery Cipollini jako najlepsze obecnie na świecie
w skrajnych przełożeniach łańcuch w di2 nie trze, elektronika jest lepsza pod obciążeniem itp.
Czacha
Participanttelefon jutro? mail? spotkanie next weekend?
Czacha
ParticipantMoc płynąca z nóg ogrzewała atmosferę wokół garmina, stąd większa temperatura w promieniu kilku metrów
Czacha
Participantano tak ! wybaczyć proszę
czekam na instrukcje co i jak zatem aby stać się jednym z Was
Czacha
ParticipantCzacha
Participantsuper piszę się, pamiętajcie o mnie
Czacha
ParticipantJedzie do Chorwacji na zgrupowanie? Jest szansa żeby się zabrać? Jakieś szczegóły? Terminy?
Czacha
Participantno to ma nowego Klienta
dzięki
Czacha
ParticipantTakie luzackiego mistrza świata nie było od lat
od Czasów Cipolliniego.
Czacha
Participantok, dzięki wielkie Panowie
-
AutorPosty